Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krok od tragedii na Brochowie. Pociąg omal nie zabił kobiety

Redakcja
Straż Miejska Wrocławia
Mimo że na przejeździe kolejowym ul. Konduktorskiej zapaliło się czerwone światło, kobieta kierująca audi nie zareagowała i wjechała na tory podczas gdy opuszczały się już szlabany. Zamknięta rogatka z drugiej strony uniemożliwiła jej przejazd. Kobieta miała szczęście, że w pobliżu był patrol straży miejskiej, a maszynista pociągu szybko zareagował.

- Strażnicy szybko podbiegli do stojącego przy torach auta, byli pewni, że kierującej coś się stało, chcieli szybko przepchać samochód z zagrożonego miejsca. Pociąg był coraz bliżej i w każdej chwili mogło dojść do tragedii - relacjonuje Waldemar Forysiak ze straży miejskiej we Wrocławiu.

Na szczęście tuż przed autem pociąg wyhamował. Maszynista w ostatniej chwili pociągnął za hamulce. Jak się okazało, kobiecie nic się nie stało. Po prostu nie wiedziała jak się zachować, gdy zamknęły się szlabany. Strażnikom tłumaczyła, że wjechała na przejazd bo... się zamyśliła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska