Jeśli chodzi o wskaźnik dochodów podatkowych gmin na osobę, to najludniejsza gmina Dolnego Śląska - Wrocław, zaledwie zamyka drugą dziesiątkę. Najbogatszych gmin należy szukać w tzw. Zagłębiu Miedziowym, ale okazuje się, że nie tylko tam. Dolnośląskimi Krezusami można nazwać także kilka sudeckich gmin, które świetnie radzą sobie, żyjąc z turystyki. Sprawdźcie szczegóły w galerii poniżej, prezentujemy najnowsze wskaźniki zamożności dla wszystkich gmin Dolnego Śląska:
Dane, którymi się posługujemy, to dane udostępnione przez resort finansów i zawierają wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla poszczególnych gmin. Te dane stanowią dla ministerstwa podstawę do wyliczenia rocznych kwot tzw. wyrównawczej subwencji ogólnej dla gmin, powiatów i województw w tym roku. Czyli dopłat z budżetu państwa, które trafiają do jednostek samorządu terytorialnego. Są one m.in. uzależnione właśnie od ich wskaźnika dochodów podatkowych. Ten wskaźnik oblicza się prosto, dzieląc kwotę dochodów podatkowych gminy za rok poprzedzający rok bazowy, przez liczbę mieszkańców gminy. A co wchodzi w skład dochodów podatkowych?
- podatek od nieruchomości;
- podatek rolny;
- podatek leśny;
- podatek od środków transportowych;
- podatek od czynności cywilnoprawnych;
- podatek od osób fizycznych;
- wpływy z opłaty skarbowej;
- wpływy z opłaty eksploatacyjnej;
- udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych oraz udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób prawnych
I tak, na tej podstawie te biedniejsze gminy, które mają mniejsze dochody z podatków na jednego mieszkańca, dostaną subwencję z budżetu państwa, te bogatsze będą musiały wpłacić środki do kasy centralnej. Na Dolnym Śląsku, takie gminy jak: Góra, Kłodzko czy Milicz dostaną ponad 30 mln zł subwencji, a inne jak Jerzmanowa, Lubin czy Polkowice, będą musiały (poza otrzymaną subwencją) także wpłacić do budżetu centralnego kilka milionów złotych, jako wpłaty równoważące dysproporcje.
Z tabelek zaprezentowanych na ten rok przez resort finansów jasno wynika, że znów najbogatszą gmina w Polsce jest Kleszczów w powiecie bełchatowskim. Dochody podatkowe na jednego mieszkańca gminy (wskaźnik G), osiągnęły tutaj 23773,77 zł. Na drugim biegunie jest najbiedniejsza pod tym względem gminy Dydynia na Podkarpaciu, gdzie wskaźnik ten wynosi zaledwie 580,51 zł.
Jak wypadają na tym tle gminy Dolnego Śląska? Średnia dla naszego regionu wyniosła 2598,43 zł na osobę. Sprawdźcie, gdzie w tym zestawieniu znajduje się Wasza gmina:
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?