Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradł prąd, mógł spalić cały blok. Złodziej zabarykadował się w mieszkaniu

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Z nieudolnie wykonanej nielegalnej instalacji elektrycznej buchały snopy iskier. Złodziej prądu zamknął się w mieszkaniu i wyzywał interweniujących elektryków. Dopiero wezwani przez policję strażacy wyważyli drzwi. Okazało się, że przebywający w środku mężczyzna był pijany.

Do tragedii mogło doprowadzić zachowanie mieszkańca Psiego Pola. Mężczyzna zrobił alternatywną instalację energetyczną: przeprowadził przewód od skrzynki elektrycznej z klatki schodowej do swojego mieszkania omijając licznik.

O nielegalnym poborze prądu zostali zawiadomieni pracownicy firmy energetycznej. Pracowników prawdopodobnie zaalarmowali zaniepokojeni sąsiedzi, ponieważ wykonane przez mężczyznę połączenie bardzo iskrzyło i groziło pożarem. Kiedy jednak elektrycy zjawili się pod drzwiami mieszkania, do którego prowadziła amatorska instalacja, nikt nie chciał im otworzyć. Usłyszeli za to wiele wulgarnych słów. Wezwani na miejsce policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego KMP także dowiedzieli się przez drzwi, że nie mają czego tam szukać. Funkcjonariusze jednak nie dali się przekonać. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która z pomocą specjalistycznych narzędzi z łatwością sforsowała drzwi.

W mieszkaniu przebywał 54-latek, który miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przyznał, że „lewą” instalację zrobił jakiś czas temu, aby nie płacić za energię elektryczną. Wrocławianin trafił do aresztu. W najbliższej przyszłości zajmie się nim sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska