Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KPR Gminy Kobierzyce - EKS Start Elbląg 32:25. Kontrataki za trzy punkty. KPR Gminy Kobierzyce pokonał Start (WYNIK)

AIP
fot. materiały prasowe
Zabójcze skrzydła świetny występ Zoricy Despodovskiej - tak można podsumować spotkanie 6. serii PGNiG Superligi Kobiet pomiędzy KPR-em Gminy Kobierzyce a EKS-em Startem Elbląg. Podopieczne Edyty Majdzińskiej wygrały we własnej hali 32-25 i zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli.

KPR Gminy Kobierzyce - EKS Start Elbląg 32:25 WYNIK

Wynik spotkania otworzyła Nikola Szczepanik, ale szybko odpowiedziała po drugiej stronie boiska Mariola Wiertelak. Chwilę później kapitan zespołu gospodyń podwyższyła wynik, trafiając z kontry. Wyrównała Barbara Choromańska. Obie drużyny grały bardzo agresywnie w obronie, a już w piątej minucie sędziowie odesłali na ławkę szczypiornistkę gości. Rzutu karnego nie wykorzystała jednak Monika Koprowska (3:2 w 5').

Przyjezdne miały problem z pokonaniem Beaty Kowalczyk, która przed spotkanie odebrała nagrodę dla zawodniczki miesiąca. Po kolejnym szybkim ataku skutecznie zakończonym przez Wiertelak o czas poprosił szkoleniowiec Startu Andrzej Niewrzawa (5:2 w 9'). Przerwa na żądanie przyniosła skutek - straty zmniejszyła Hanna Yashchuk.

Prawie nie do zatrzymania w pierwszym kwadransie gry były skrzydłowe KPR-u. Duet Janas-Wiertelak miał w tym okresie na swoim koncie aż sześć z ośmiu trafień zespołu (8:4 w 15'). Podopieczne Edyty Majdzińskiej radziły sobie nawet w podwójnym osłabieniu, a przyjezdne miały problem ze skutecznością. Po dwudziestu minutach o drugi czas poprosił trener gości (11:6 w 21'). W drużynie Startu najlepiej radziły sobie w ofensywie Nikola Szczepanik i Milica Rancic, wśród kobierzyczanek najczęściej punktowały skrzydłowe i Zorica Despodovska (15:9 w 27'). W samej końcówce za faul ofensywny ukarana została Vanesa Agovic. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:10.

Po zmianie stron elblążkanki ruszyły do zmniejszania strat. Najpierw trafiła Joanna Waga, a chwilę potem Basia Choromańska. Gospodynie nie pozostawały dłużne i odpowiadały ciosem na cios, cały czas utrzymując bezpieczny dystans siedmiu trafień (21:14 w 39'). Wówczas przyjezdne załapały wiatr w żagle. Zdecydowanie lepiej zaczęły funkcjonować w obronie, a kilka piłek odbiła Magdalini Kepesidou. Ciężar zdobywania bramek wzięły na siebie Hanna Yashchuk, Alicja Pękala oraz Nikola Szczepanik. Po piątym już trafieniu skrzydłowej Start tracił już tylko trzy bramki. O przerwę poprosiła Edyta Majdzińska. Uwagi przyniosły skutek - Kobierki poprawiły pracę w defensywie, a dwie bramki dorzuciły z kontr Janas i Buklarewicz.

Atmosfera na boisku była gorąca. Żółtą kartkę otrzymał szkoleniowiec EKS-u, Andrzej Niewrzawa. Jego zawodniczki, mimo wypracowywania sobie sytuacji rzutowych, miały problem ze wstrzeleniem się do bramki strzeżonej przez Barbarę Zimę. Świetne zawody rozgrywała Despodovska, która na pięć minut przed końcem wpisała się na listę strzelczyń dziesiąty raz (30:22 w 55'). Przyjezdne walczyły jeszcze, aby zminimalizować straty, m.in. piękny rzut z podłoża oddała Vanesa Agovic. Nie były jednak w stanie zmienić losów spotkania. Kobierki wygrały 32:25.

— Zakładałyśmy, że to będzie mecz z serii tych trudnych, Elbląg zajmował wyższe miejsce w tabeli. Nastawiałyśmy się na mocne zawwody. Początek był bardzo wyrównany, ale łatwo zrobiłyśmy sobie siedmiobramkową przewagę, ale początek drugiej połowy to trochę rozluźnienia. Wdarły się nerwy i wynik zszedł na trzy bramki różnicy, To był też powód dobrych, ale nieskutecznych akcji. Mieliśmy fajnie wypracowane akcje sam na sam, a nie mogłyśmy trafić bramki. Trochę tego rozluźnienia w obronie i Elbląg łatwo nas dogonił. Obrona wyglądała dzisiaj dobrze, przejęłyśmy z sześć czy siedem piłek, dzięki naszym ruchom w obronie i można powiedzieć, że mogłyśmy wtedy rzucić łatwe bramki z kontry - powiedziała po spotkaniu Małgorzata Buklarewicz.

W najbliższą sobotę, 31 października, kobierzyczanki rozegrają we własnej zaległe spotkanie z EUROBUDEM JKS Jarosław.

KPR Gminy Kobierzyce - EKS Start Elbląg 32:25 (17:10)
KPR:
 Kowalczyk, Zima – Janas 8, Despodovska 10, Tomczyk, Wiertelak 6, Ilnicka, Ważna, Buklarewicz 2, Ivanović, Koprowska 1, Kucharska 1 Michalak 2, Kuriata, Wicik 2
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Kucharska, Ilnicka, Tomczyk x2, Koprowska)
EKS: Kepesidou, Pająk - Choromańska 4, Waga 2, Bojicic, Gędłek, Szczepanik 7, Pękala 2, Cygan, Agovic 2, Stapurewicz 1, Yashchuk 4, Rancic 3
Karne: 4/4
Kary: 8 min. (Agovic, Yashchuk, Bojicic x2)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska