Kotłownia PKP może stać się perełką Wrocławia

Magdalena Kozioł
W muzeum czekają na pomysły, jak wykorzystać ten budynek
W muzeum czekają na pomysły, jak wykorzystać ten budynek Piotr Wojnarowicz
Muzeum Architektury we Wrocławiu chce ocalić przed zniszczeniem należący dziś do PKP budynek dawnej kotłowni przy ul. Paczkowskiej. Architekci, ale i zwykli mieszkańcy miasta, którzy mają pomysły na modernizację i przeznaczenie obiektu, mogą przesyłać je do Muzeum do 10 września.

Kotłownia należąca do PKP to dzisiaj ruina. Stoi niezagospodarowana przynajmniej od końca lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Muzeum zainteresowało się nią, gdy okazało się, że w przyszłym roku kolej zamierza sprzedać ją razem z gruntem.

- Przestraszyło nas, że zniknie z powierzchni ziemi. Niewykluczone przecież, że inwestor, który kupiłby ten teren, wyburzy ją i postawi w tym miejscu np. blok - tak rozpoczęcie akcji ratunkowej tłumaczy Jolanta Gromadzka, kustosz we wrocławskim Muzeum Architektury.

Kotłownia przy ul. Paczkowskiej to dzieło architektury przemysłowej, które pojawiło się w tym miejscu w 1929 r. Mogłoby dzisiaj cieszyć oko mieszkańców miasta, tak jak np. poznański Stary Browar. Może powstać tutaj np. teatr, sala wystawowa, galeria... Pomysłów jest sporo. 17 września, podczas Europejskich Dni Dziedzictwa Narodowego, w Muzeum Architektury przy ul. Bernardyńskiej rozpocznie się dyskusja na ten temat.

PKP na razie obserwują tę inicjatywę. - Jesteśmy otwarci i będziemy rozmawiać - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP SA, dodając, że za wcześnie jest na jakiekolwiek konkretne deklaracje. Trudno dzisiaj powiedzieć, jaki los spotka tę nieruchomość. Jeżeli nawet pojawi się ciekawy projekt, nie wiadomo, kto miałby za jego realizację zapłacić. Zwłaszcza że kolej za grunt niemal w centrum miasta będzie z pewnością chciała sporej zapłaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
redakcja
W czwartek 16 września o godz. 17 w Muzeum Architektury (ul. Bernardyńska 5) spotkanie dotyczące kotłowni. Godz. 17 - wykład prof. Piotra Gerbera (Politechnika Wrocławska) o architekturze
przemysłowej Wrocławia, godz. godz. 17.40 prezentacja projektów rewitalizacji Kotłowni, godz. 18 - otwarta dyskusja dotycząca planów modernizacji Kotłowni i terenów przy Paczkowskiej.
r
redakcja
W czwartek 16 września o godz. 17 w Muzeum Architektury (ul. Bernardyńska 5) spotkanie dotyczące kotłowni. Godz. 17 - wykład prof. Piotra Gerbera (Politechnika Wrocławska) o architekturze
przemysłowej Wrocławia, godz. godz. 17.40 prezentacja projektów rewitalizacji Kotłowni, godz. 18 - otwarta dyskusja dotycząca planów modernizacji Kotłowni i terenów przy Paczkowskiej.
Z
Zielka
Z duszą, żeby nie było pocornu?
D
Dante
Się tak zastanawiam takich obiektów które miasto chce zniszczyć jest więcej … ekipy techniczne Zarządu Kumunalnego wycinają złom z zabytkowych budynków chodzą wiecznie pijani i liczą grubą kasę ze sprzedaży złomu do kasy miasta nie trafia oczywiście nawet złotówka …działają na legalu i okoliczni najemncy terenów obok nie wtrącają się… tak to wygląda na dzień dzisiejszy … ale zbliżaja się wybory samorządowe ??? taka kotłownia to tylko jedna kropla w morzu tego co się dzieje .Pozdrawiam
k
kacha
Może przydałoby się, żeby w starej kotłowni było centrum kultury? Co prawda niedaleko jest do Browaru Mieszczańskiego, gdzie bywają spektakle teatrów niezależnych, ale to bardzo ciekawe miejsce
a
aas
pkp razem ze skanską rozpieprzyli żeliwne filary a chcecie kotłowni ocalic? nie ma silnych na beton z pkp
s
stary kolejarz
Magda! Jeśli coś napiszesz i puścisz w i-net - TO SPRAWDŹ SWOJE SłOWA NAJSAMPIERW, dzwoniłaś / byłaś u Wrzoska, być może Wrzosek też taka pierdoła , zupełnie niezoerintowana w temacie.
Kotłownia i jej ciepło słuzyła mi i całej rzeszy kolejarzy jeszcze w latach 90, sezon grzewczy 1993/1994 spędzałem jeszcze w jej przyjemnym , błogim, podgrzewanym przesyconą parą cieple. Ciepło było rozprowadzane do kilkudziesięciu obiektów położonych w zasięgu rur wypełnionych okrutnie gorącą parą wodną, Do tych obiektów należały - przychodnia, straż pożarna, samochodownia, lokomotywownia, magazyn paliw w MS i MD, świetlica, hangar przeglądowy pojazdów trakcyjnych EN57, zakład torowy, warsztaty szkolne i wiele wiele inych. ---------- Jak można pisać, ikż kotłownia stoi bezużytecznie od lat 60. XXw. Tysiące ton spalanego węgla kręciło w nosach całę okoliczne osiedla, ten węgiel KTOŚ musiał przywieżć spalić i zająć się popiołem, całośc działalności tej kotłowni była przecież - i zapewne do dziś jest - zaksięgowana, conajmniej kilkanaście ludzi musiało tam pracować. Skoro Wrzosek nie ma pojęcia kiedy unieruchomiono ten obiekt, to z pewnościa kilka tysięcy innych ludzi wie, czy to kolejarze czy też mieszkańcy ulic Hubskiej, Bocznej, Paczkowskiej, Glinianej - to im na codzień wdzierał się dym i pył do okien.
E
Egon
A co z ul. Pułaskiego na której był piekny ciąg kamienic a zostało tylko 5 , których los jest już przesądzony.W taki oto sposób niszczy się moje Piękne Miasto ,resztki tego co obroniło się przed Hitlerem ,Stalinem i Bierutem. Co na to konserwator zabytków ?.
w
wrc
nawet im brewka nie mrygnie. Stamtąd blisko do praktikerów i tym podobnych, więc nowy inwestor pierdyknie se tam jakiegoś blaszaka i będziemy mieli zagłębie hipermarkietowe. Miooooodzio.
a
ares
A co z Młynem Sułkowice? Przecież to jest piękny obiekt, wielka powierzchnia w bardzo dobrym miejscu komunikacyjnym. Dlaczego tam nie zrobić czegoś dla mieszkańców? Teraz stoi i niszczeje.
d
dim
a kotłownię uratują. Wątpię.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie