W hali przy ul. Wojciecha z Brudzewa wrocławianki pokonały zespół z Nymburka, ale musiały uznać wyższość Wisły i Artego, a więc mistrza i wicemistrza Polski. W drużynie Ślęzy zabrakło dwóch kluczowych zawodniczek: Sharnee Zoll, która w sobotę wieczorem przyleciała do Wrocławia; oraz Egle Sulciute, która nabawiła się kontuzji. Uraz nie jest jednak poważny i na inaugurację sezonu Litwinka powinna być gotowa do gry.
- W tygodniu przed turniejem ciężko trenowaliśmy, stąd wysoka porażka z Artego. Trzeciego dnia turnieju, gdy graliśmy z Wisłą, w końcówce byliśmy już trochę zmęczeni – tłumaczył porażki trener Ślęzy, Algirdas Paulauskas. – Najważniejsze teraz jest to, by złapać świeżość i jak najszybciej wkomponować w naszą grę Sharnee Zoll – dodał litewski szkoleniowiec.
W każdym z trzech meczów najwięcej punktów dla Ślęzy zdobywała inna zawodniczka. Przeciwko Artego Magdalena Leciejewska, przeciwko Nymburkowi Chay Shegog, a przeciwko Wiśle Joanna Czarnecka.
– Musimy jeszcze lepiej zgrać się i poznać na boisku. Czasami jak podajemy gdzieś piłkę, myślimy, że będzie tam koleżanka, a nie zawsze tak jest. Mam nadzieję, że ostatni tydzień przed inauguracją ligi pozwoli nam złapać świeżość. Ufamy bezgranicznie Bartkowi (Pasternakowi, trenerowi od przygotowania fizycznego – dop. red.). On czuwa nad nami bacznym okiem i wierzymy, że tak, jak zapowiedział, na początku sezonu będziemy w najlepszej formie – powiedziała Czarnecka po spotkaniu z mistrzyniami Polski.
Podczas niedzielnego meczu na ławce rezerwowych Ślęzy siedziała Sharnee Zoll. – Jestem podekscytowana, nie mogę się doczekać aż w końcu zagram. Mamy w składzie zawodniczki bardzo doświadczonych i młode. Myślę, że ta mieszkanka przyniesie dobre wyniki w sezonie – stwierdziła rozgrywająca ze Stanów Zjednoczonych.
Weekendowy turniej Wrocławska Iglica 2015 – II Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej zainaugurował oficjalne obchody 70-lecia Ślęzy. Z tej okazji Piotr Dunin-Suligostowski, prezes Wisły Kraków, wręczył prezes 1KS-u, Katarzynie Ziobro-Franczak, okolicznością paterę i złożył gratulacje.
Podczas pierwszego dnia turnieju zastrzeżony został numer 7, z którym w Ślęzie grała Teresa Kępka-Swędrowska. Oznacza to, że już nikt nie będzie występował we wrocławskim zespole z „siódemką”.
Kulminacja obchodów 70-lecia klubu 19 września, przy okazji inauguracji sezonu Tauron Basket Ligi Kobiet. Wtedy to koszykarki Ślęzy podejmą MKS Polkowice (godz. 17.15, TVP Sport).
Wrocławska Iglica – II Memoriał Teresy Kępki-Swędrowskiej
Niedziela
Artego Bydgoszcz - CEZ Basketball Nymburk 80:74 (21:18, 18:20, 23:16, 18:20)
Artego: Koc 20, Fikiel 14, Morris 13, Szybała 12, Pawlak 8, Szczechowiak 6, Międzik 5, McBride 2.
Nymburk: Sipova 15, Taylor 13, Kuster 12, Hunkova 11, Skokanova 8, Rybova 6, Bartakova 5, Verlikova 4, Hamplova.
Ślęza Wrocław - Wisła Can-Pack Kraków 71:86 (16:26, 26:25, 17:15, 12:20)
Ślęza: Czarnecka 16, Sklepowicz 11, Shegog 10, Linkeviciene 9, Leciejewska 8, Śnieżek 8, Krężel 7, Mistygacz 2, Tyszkiewicz.
Wisła: Turner 22, Żurowska-Cegielska 15, Ouvina 14, Ziętara 14, Misiuk 14, Nicholls 7, Zohnova, Blichowska, Malinowska, Puter.
Klasyfikacja końcowa
1. Artego Bydgoszcz 3-0
2. Wisła Can-Pack Kraków 2-1
3. Ślęza Wrocław 1-2
4. CEZ Basketball Nymburk 0-3
Nagrody indywidualne
Najlepiej punktująca - Yvonne Turner (Wisła Can-Pack Kraków)
Najlepsze zawodniczki poszczególnych drużyn
Artego Bydgoszcz - Amisha Carter
Wisła Can-Pack Kraków - Magdalena Ziętara
Ślęza Wrocław - Sandra Linkeviciene
CEZ Basketball Nymburk - Lenka Sipova.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?