Pierwszą załatwioną kwestią jest hala, w której zgorzelczanie będą podejmować rywali, czy to w Eurolidze, czy też w Eurocup. To zmora klubu ze Zgorzelca. Budowa nowego obiektu ma ruszyć dopiero we wrześniu, a stary przy ul. Maratońskiej nie spełnia europejskich standardów. Miejscem rozgrywania pucharowych spotkań nie będzie także, jak w poprzednich pucharowych przygodach, Liberec czy Wrocław, a Zielona Góra. Nowoczesny obiekt, w którym mecze rozgrywa miejscowy Zastal, może pomieścić pięć tysięcy widzów.
Nim jednak Dolnoślązacy zawitają do Zielonej Góry, wezmą udział w turnieju kwalifikacyjnym do najważniejszych koszykarskich rozgrywek na Starym Kontynencie. Podczas losowania w Barcelonie (7 lipca), na które wybiera się dyrektor sportowy PGE Turowa Waldemar Łuczak i trener Jacek Winnicki, zgorzelczanie poznają pierwszego rywala w eliminacjach Euroligi. Będzie nim litewski Lietuvos Rytas bądź rosyjski BC Khimki Moskow. Chcąc dalej grać o Euroligę, 29 września PGE Turów będzie musiał wygrać. Gdyby stało się inaczej "czarno--zieloni" trafią do pierwszego koszyka podczas losowania grup Eurocup.
Trener Jacek Winnicki wraz z zarządem klubu pracuje także nad budową składu. - Rozmawiamy z koszykarzami, ale nie mamy jeszcze dopiętych umów. Dlatego nie chciałbym zdradzać szczegółów - powiedział Waldemar Łuczak. Udało nam się dowiedzieć, że część graczy, którzy w poprzednim sezonie zadziwiało koszykarską Polskę, pozostanie w zespole. Mają być nimi David Jackson, Michał Gabiński, Konrad Wysocki i Daniel Kickert. W drużynie kibice mają także duże szanse zobaczyć Michała Chylińskiego, który cały poprzedni sezon stracił z powodu kontuzji.
W zespole najprawdopodobniej zabraknie natomiast Toreya Thomasa. Według zdobytych przez nas informacji rewelacyjnego Amerykanina będą mieli zastąpić znany z występów w Treflu Sopot Giedrius Gustas oraz występujący ostatnio w słowackiej BK SPU Nitra Roland Moore. Amerykanin w minionym sezonie zdobywał dla swojej drużyny blisko 17 pkt, miał 5 zbiórek i 7 zbiórek. Innym nowym nabytkiem zgorzelczan ma być Julian Vaughn. Skrzydłowy ostatni sezon spędził w lidze NCAA1 reprezentując barwy Georgetown University. W 31 spotkaniach notował średnio 7,8 pkt oraz 6.1 zbiórki. Oficjalne informacje na temat nowych graczy mają pojawić się w najbliższych dniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?