W sobotę można się spodziewać namiastki emocji, jakie towarzyszyły meczom obu drużyn w finałach play-off. Jednak, aby tak się stało, musi zostać spełnionych kilka warunków. Pod koszem Ivan Zigeranović wespół z Robertem Tomaszkiem muszą wygrać rywalizację z rosłym Radko Vardą. Czystych pozycji nie mogą mieć także Filip Widenow i Daniel Ewing, którzy grożą rzutami z dystansu i dotychczas średnio zdobywali w meczu 14 pkt. Zawodnicy trenera Jacka Winnickiego nie mogą też zapominać o Robercie Witce, który spędził w Zgorzelcu wiele lat.
Siłą zgorzelczan jest przede wszystkim zespół, w którym każdy zawodnik jest ważnym ogniwem. W formie, jaką ostatnio prezentują, są w stanie awansować do finałowej rozgrywki decydującej o podziale medali. Do tego jednak daleka droga. - Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. Nikt nie wybiega daleko w przyszłość i nie myśli, co nas czeka za dwa, trzy tygodnie. W sobotę gramy z Prokomem i na tym się koncentrujemy - powiedział środkowy Turowa Robert Tomaszek.
Optymistą jest Konrad Wysocki: - Jeśli będziemy grać tak dobrze, jak w ostatnich meczach, to jesteśmy w stanie wygrać z Pro-komem. W Gdyni nie dzieje się najlepiej. Ten zespół ma dużo problemów. To nie jest ich sezon - zauważył kapitan zgorzel-czan. Ostrożniejszy w deklaracjach jest trener Jacek Winnicki: - Różnie można oceniać wyniki zespołu z Gdyni w VTB czy Eurolidze. W kraju są najmocniejsi i są głównym faworytem do tytułu.
Początek meczu w Zgorzelcu o godz. 18. Transmisja w TVP Sport, Radiu Wrocław i Muzycznym Radiu.
Tauron Basket Liga
15. kolejka Turów - Asseco (29.01, godz. 18), Polonia - AZS (29.01, g. 18), Energa - Polpharma (30.01, godz. 15), Anwil - Kotwica (30.01, godz. 17), PBG - Siarka (30.01, godz. 18), Trefl - Zastal (2.02, godz. 19).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?