Koszykówka. Stelmet z krajowym trofeum

Zarówno Śląsk, jak i PGE Turów przechodzą ostatnio trudne chwile w Tauron Basket Lidze, gdzie wrocławianie przegrali trzy ostatnie mecze, zgorzelczanie zaś dwa. Słaby występ w Pucharze Polski wpisywałyby się w obraz gorszej gry obu zespołów. O ile porażka wrocławian ze Stelmetem Zielona Góra niespodzianką nie była, to już wpadka mistrzów Polski z Energą Czarnymi Słupsk mogła zaskakiwać.

Dolnośląskie ekipy nie mają zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie pucharowego niepowodzenia, gdyż już za kilka dni wrócą do ligowej rywalizacji. PGE Turów w czwartek zmierzy się w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą, z kolei Śląsk podejmie dzień później w hali Orbita Polfarmex Kutno. Nasze zespoły są w obu przypadkach zdecydowanymi faworytami, co daje doskonałą szansę na przełamanie impasu.

Wracając do gdyńskiego turnieju o krajowy puchar należy szczególnie wyróżnić półfinałowe starcie pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a Rosą Radom. Czarne Pantery prowadziły już w pewnym momencie 48:34, by ostatecznie przegrać po dogrywce 71:78. W składzie zwycięzców niespodziewanie pojawił się powracający po kontuzji John Turek. To jednak nie on, a Danny Gibson był liderem radomian w drodze do finału. Były gracz Śląska jeszcze w ubiegłym sezonie świętował zdobycie Pucharu Polski z WKS-em, a w niedzielę stanął przed szansą, by sukces powtórzyć. Tym razem z Rosą.

Amerykanin ostatecznie musiał jednak obejść się smakiem, choć jego ekipa prowadziła po pierwszej połowie ze Stelmetem 43:35.
Wicemistrzowie Polski włączyli jednak w trzeciej kwarcie piąty bieg, raz za razem dziurawiąc kosz Rosy celnymi trójkami. Stelmet zdobył krajowy puchar pierwszy raz w historii klubu.

Puchar Polski w Gdyni
Półfinały: Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom 71:78 (20:16, 15:12, 16:16, 16:23, d: 4:11), Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin 87:65 (27:12, 21:17, 18:17, 21:19). Finał: Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra 71:77 (15:17, 28:18,6:20, 22:20).
MVP turnieju: Przemysław Zamojski (Stelmet).