Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Ślęza Wrocław wróciła do treningów (ZDJĘCIA)

JG, red.
fot. materiały prasowe Ślęzy Wrocław
Dokładnie tydzień trwała świąteczna przerwa w treningach koszykarek Ślęzy. W poniedziałek (28 grudnia) wrocławianki, jeszcze w niepełnym składzie, wróciły do zajęć.

Na treningu zabrakło jedynie Sharnee Zoll i Chay Shegog, które przylecą ze Stanów Zjednoczonych 30 grudnia, oraz Agnieszki Śnieżek, powołanej na krótkie zgrupowanie reprezentacji Polski. Zajęcia trwały półtorej godziny, a zdecydowana większość czasu poświęcona była na stacjonarne ćwiczenia ogólnorozwojowe. Czuwał nad nimi Bartosz Pasternak, trener przygotowania kondycyjnego.

- Bartek stanął na wysokości zadania i na pewno dziewczyny ten trening poczują. Nie było lekko i przyjemnie. Startujemy od razu po przerwie świątecznej dosyć szybko, żeby ładować akumulatory. Do przerwy w rozgrywkach na zgrupowanie kadry rozegramy – przy wariancie optymistycznym - osiem meczów – powiedział Arkadiusz Rusin, asystent Algirdasa Paulauskasa.

Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się w połowie lutego, a wariant optymistyczny, o którym wspomniał Arkadiusz Rusin, zakłada, że koszykarki Ślęzy awansują do finału Pucharu Polski. W ćwierćfinale wrocławianki zmierzą się z Uniwersytetem Warszawskim, w półfinale czeka już Wisła Can-Pack Kraków. Turniej Final Six Pucharu Polski odbędzie się w dniach 29-31 stycznia w Lublinie.

- Nie pojedziemy w długą drogę do Lublina, żeby poprzestać na jednym czy dwóch meczach. Jak już tam będziemy, to bijmy się o jak najwyższe cele – zapowiedział Arkadiusz Rusin.

Zanim jednak koszykarki Ślęzy wyjadą do Lublina czekają je trzy mecze ligowe. Pierwszy z nich już 9 stycznia. W hali AWF-u wrocławianki zmierzą się z Widzewem Łódź. Jak będą wyglądały przygotowania do tego spotkania?

- Będą bardzo intensywne. W planach mamy dwa mocne mikrocykle nastawione na wytrzymałość szybkościową. Będzie dużo siły, żeby zrobić tak zwaną podbudowę. Od 2 stycznia będziemy przechodzić do treningów koszykarskich – zakończył Arkadiusz Rusin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska