Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Rewanż dla PGE Turowa?

RB, materiały prasowe
Aleksander Czyż (z prawej) oraz jego koledzy muszą nadrobić trzy punkty z pierwszego meczu we Francji
Aleksander Czyż (z prawej) oraz jego koledzy muszą nadrobić trzy punkty z pierwszego meczu we Francji www.eurocupbasketball.com (Paris Levallois)
PGE Turów Zgorzelec rozegra dziś mecz rewanżowy 1/8 finału Pucharu Europy. Przed własną publicznością zmierzy się z Paris Leavllois, z którym przed tygodniem przegrał 71:74. Początek o godz. 19, transmisja w Eurosport 2.

Tydzień temu zgorzelczanie mieli ogromną szansę na to, żeby przywieźć z Paryża dużo lepszy wynik, a nawet pokusić się o wygraną. Nieskuteczność w ostatnich minutach sprawiła, że to gospodarze mogli cieszyć się z wygranej. Mistrzowie Polski zachowali jednak nadzieję, by wywalczyć w środę awans do najlepszej ósemki turnieju. Jednak do tego droga jeszcze daleka i wyboista... Dlaczego?

Zawodnicy Miodraga Rajkovicia nie mają ostatnio najlepszych notowań u swoich kibiców. Kiedy drużyna wygrała w Starogardzie Gdańskim i nieznacznie przegrała w stolicy Francji, można było przypuszczać, że powoli wychodzi z kryzysu. Jednak ostatnie spotkanie w Tauron Basket Lidze potwierdziło, że duża liczba meczów oraz brak pełnego składu dają o sobie znać.

Dowodem na to była kolejna porażka w ekstraklasie, tym razem z Anwilem Włocławek. Była ona o tyle zaskakująca, gdyż rywale przeżywają w tym sezonie istne załamanie formy i zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli. Zgorzelczanie zaprezentowali się jednak w Hali Mistrzów wyjątkowo słabo i zasłużenie ulegli.

Pocieszenia kibicom w Zgorzelcu może dodać fakt, że Paris Levallois także przegrał swój ostatni ligowy mecz. Różnica była jednak taka, że podopieczni Gregora Burgnota wybrali się na spotkanie do liderującego we francuskiej elicie SIG Strasburg. Zawodnicy z Paryża przegrali 80:89, a na ich porażce zaważył fatalny początek meczu. Pierwsza kwarta spotkania zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 19:4! Paryżanie próbowali gonić wynik, ale ostatecznie starania spełzły na niczym.

Początek środowego spotkania może mieć kluczowe znaczenie dla losów tej rywalizacji. Francuzi przyjadą do Zgorzelca z trzypunktowym prowadzeniem i to na pewno na gospodarzach ciążyć będzie większa presja, o czym koszykarze Levallois przekonywali już po zakończeniu meczu w ubiegłym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska