Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Porażki były jak kubeł zimnej wody

Rafał Bajko
Magdalena Leciejewska (z piłką) jest silnym punktem Ślęzy Wrocław
Magdalena Leciejewska (z piłką) jest silnym punktem Ślęzy Wrocław Przemysław Świderski
Rozmowa z Magdaleną Leciejewską, zawodniczką Ślęzy Wrocław, m.in. o relacjach z koleżankami z drużyny, psie Lili oraz sukcesach... Groclinu Grodzisk Wlkp.

Ostatnie pechowe porażki z Energą Toruń i Pszczółką Lublin mogłyby wskazywać, że w Ślęzie pojawił się jakiś minikryzys. Wysoki triumf nad Artego Bydgoszcz zaprzecza jednak całkowicie takiej tezie.
Ja nawet nie nazwałabym tego kryzysem. Faktycznie, nie było po tych dwóch meczach zbyt radośnie, ale może to był dla nas taki kubeł zimnej wody? Przeciwko Artego chciałyśmy się zrehabilitować i chyba przekonujące zwycięstwo rzeczywiście potwierdziło, że nie dzieje się z nami nic złego.

Starcie z bydgoszczankami było bardzo udane również dla Pani. Rzuciła Pani najwięcej punktów dla Ślęzy i chyba można w takim razie stwierdzić, że forma idzie w górę?
To, że zdobyłam tyle punktów, nie jest dla mnie ważne. Nie zapominajmy, że spora w tym również zasługa koleżanek, które obsługiwały mnie świetnymi podaniami. W naszym zespole nie ma typowej liderki, zdobywającej w każdym starciu po 20 oczek. Naszą siłą jest zespół.

Przed Wami sobotnie spotkanie z Wisłą Can-Pack Kraków. Mistrzynie Polski nie prezentują się w tym sezonie tak okazale, jak w poprzednim. Dość wspomnieć, że rok temu przegrały zaledwie jeden mecz w lidze, i to dopiero w finale. Teraz zaliczyły wpadkę już na początku rozgrywek.
Na pewno widać różnicę pomiędzy składem Wisły z poprzedniego roku, a tym, czym dysponują aktualnie. Spory wpływ na ich formę mają również podróże związane z występami w Eurolidze. Drużyna może czuć się nieco przemęczona. Niemniej jednak, w sobotę faworytem i tak będzie Wisła. Chcemy więc sprawić niespodziankę i być drugą drużyną, która pokona mistrzynie kraju w tym sezonie.

Gdy rozmawialiśmy rok temu, wracała Pani do formy po poważnej kontuzji kolana. Wówczas mówiła Pani, że gra w Ślęzie jest szansą na odbudowanie się. Ostatecznie, po zakończeniu rozgrywek zarówno Pani, jak i klub zdecydowaliście się przedłużyć współpracę. Co było decydującym czynnikiem?
Na wstępie chciałam zaznaczyć, że jestem bardzo wdzięczna klubowi za pomoc i danie mi szansy powrotu do pełni sprawności. Po zakończeniu poprzedniego sezonu usiadłyśmy z panią prezes do rozmów i usłyszałam, że są plany, aby stworzyć naprawdę silną drużynę. To się rzeczywiście udało, a ja od razu chciałam w tym uczestniczyć.

Odejdźmy na moment od koszykówki. Słyszałem, że we Wrocławiu ma Pani oddaną przyjaciółkę w postaci pieska Lili. Opowie Pani coś o niej?
Lila to francuski buldog i podróżuje ze mną właściwie od czasów gry w Gdyni. Była ze mną w Krakowie, Polkowicach, jest i tutaj. Rzeczywiście to moja najlepsza przyjaciółka, bo chociaż mi nie odpowie (śmiech), to zawsze mogę się do niej przytulić.

Lila jeździ z Panią także na mecze wyjazdowe?
Nie (śmiech). W czasie dłuższych wyjazdów zajmują się nią rodzice Gosi Zuchory (koszykarka Ślęzy - dop. RB).

A w drużynie ma Pani osobę, z którą trzyma się najbliżej?
W przeszłości grałam w jednej drużynie z Kasią Krężel czy Agnieszką Śnieżek, dlatego już wcześniej się znałyśmy, ale nie dzielę znajomości w ten sposób. Mam dobry kontakt także z resztą drużyny i staramy się spotykać również poza salą treningową.

Pochodzi Pani z Grodziska Wielkopolskiego, który mi jednoznacznie kojarzy się z piłką nożną. Miejscowy Groclin przed laty święcił spore sukcesy w Eks-traklasie. Zdarzyło się Pani chodzić na mecze?
Kiedyś byłam na jakimś jednym meczu, ale lata świetności Groclinu zbiegły się akurat z moim wyjazdem z Grodziska do SMS-u Łomianki.

Tauron Basket Liga Kobiet
W 8. kolejce Ślęza Wrocław i MKS Polkowice zagrają w obcych halach.

Wrocławianki zmierzą się w sobotę w Krakowie z mistrzyniami Polski Wisłą Can-Pack (godz. 17). MKS powalczy z kolei o tej samej porze w Sosnowcu z beniaminkiem rozgrywek JAS-FBG Zagłębiem.

Program pozostałych meczów 8. kolejki TBLK. Sobota: Basket Gdynia - Pszczółka AZS Lublin (godz. 15.30), JTC MUKS Poznań - Widzew Łódź (godz. 16), Artego Bydgoszcz - Energa Toruń (godz. 17.30), KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - MKK Siedlce (godz. 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska