Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: PGE Turów wrócił na szczyt

Grzegorz Bereziuk, JG
fot. Grzegorz Bereziuk
PGE Turów Zgorzelec wygrał z Energą Czarnymi Słupsk 68:56. Dzięki triumfowi czarno-zieloni wrócili na fotel lidera rozgrywek Tauron Basket Ligi. Tymczasem już w sobotę mecz z zielonogórskim Stelmetem.

Obie ekipy miały o co grać. PGE Turowowi zależało by powrócić na szczyt tabeli Tauron Basket Ligi. Wobec ostatniej porażki Trefla Sopot z Anwilem Włocławek wystarczyło by czarno-zieloni odnieśli zwycięstwo. Energa Czarni, których prowadzi doskonale znany z pracy w Śląsku Wrocław oraz w Zgorzelcu Andrej Urlep z kolei w przypadku przegranej nad Nysą Łużycką mogli stracić kontakt z pozostałymi zespołami z górnej szóstki.

Po meczu więcej powodów do radości mieli zgorzelczanie. Ale po kolei. Mecz ogólnie nie był wielkim widowiskiem. M.in. czarno-zielonym zdarzyło się kilka razy popełnić błąd 24 sekund. Mimo tego gospodarze niemal przez cały mecz kontrolowali przebieg meczu i do przerwy prowadzili 38:30. Kiedy na otwarcie trzeciej kwarty Turów po kapitalnym wsadzie bezbłędnego Ivana Zigeranovicia odskoczył na dystans 15. oczek wydawało się, że jest po herbacie (45:30). Energa Czarni, w barwach której brylowali Roderick Trice oraz Yemi Gadri-Nicholson zdołali jednak złapać kontakt. W 33. min słupszczanie ulegali tylko 48:51. Na więcej ekipy szalejącego w swojej strefie trenera Andreja Urlepa nie było jednak stać. Sprawy w swoje ręce wzięli z kolei Michał Chyliński oraz Aaron Cel (8 zbiórek). Ich akcje były decydujące dla losów rywalizacji. Ostatecznie ekipa ze Zgorzelca zwyciężyła 68:56 i powróciła na fotel lidera TBL.

Już w sobotę PGE Turów we własnej hali zmierzy się ze Stelmetem Zielona Góra. Początek spotkania o godz. 14.30. W ostatnim starciu obu drużyn losy meczu rozstrzygnęły się w ostatniej sekundzie kiedy do kosza trafił Marcin Sroka. Także tym razem emocji nie powinno zabraknąć.

PGE Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk 68:56 (21:13), (17:17), (13:16), (17:10)

PGE Turów: Zigeranović 16, Opacak 11 (2), Chyliński 10 (2), Robinson 9 (1), Kulig 9 (1), Cel 8, Jackson 3, Micić 2, Aleksić 0, Stelmach 0.

Energa Czarni: Trice 16, Gadri-Nicholson 11, Brandwein 6, Dabkus 5 (1), Nowakowski 5 (1), Dutkiewicz 5 (1), Abernethy 4, Tomaszek 2, Kostrzewski 2, Osiński 0, Długosz 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska