Koszykówka: PGE Turów i Śląsk zaczynają play-offy

- To będzie bardzo ciekawa rywalizacja. Jesteśmy bardzo zmotywowani przed tą pierwszą rundą. Anwil jest dobrą i poukładaną drużyną. Mogę zgodzić się z tym, że z pierwszej szóstki jest to zespół, z którym grało nam się dotychczas najlepiej. Żeby wygrać serię będziemy musieli grać bardzo twardo w obronie i w ataku. Play-offy rządzą się swoimi prawami i tak naprawdę wszystkie scenariusze są możliwe. Jestem dobrej myśli przed tą rywalizacja i wierzę, że uda nam się awansować do półfinałów - powiedział obrońca PGE Turowa Michał Chyliński. Zaciętej rywalizacji spodziewa się były trener PGE Turowa Radosław Czerniak. - Po początku sezonu wydawało się, że Turów jest to poukładanym zespołem, którego siłą jest współpraca i zespołowość. Ten obraz został zburzony w szóstkach. W Zgorzelcu wyraźnie coś się zacięło. Od początku sezonu kłopoty ma też Anwil. Trudno jest mi wytypować faworyta tej serii - powiedział. Pierwszy mecz już dzisiaj o godz. 18.30. Transmisja w TVP Sport i Radiu Wrocław.

Nieco bardziej jednostronnie zapowiadają się boje Śląska z Treflem. Sam trener WKS-u, Miodrag Rajković, stwierdził, że każdy inny wynik niż szybkie 0-3 będzie niespodzianką. Kto wie jednak, czy rola faworyta nie spęta nóg sopocianom.