Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Panie z CCC głodne sukcesu

Marcin Indzierowski
- W tym roku mamy szeroki skład. Liczę, że kontuzje będą nas omijać szerokim łukiem - mówi trener Krzysztof Koziorowicz
- W tym roku mamy szeroki skład. Liczę, że kontuzje będą nas omijać szerokim łukiem - mówi trener Krzysztof Koziorowicz Fot. CCC Polkowice
Podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza mierzą w medal mistrzostw Polski

Sześć zespołów ma już za sobą inaugurację sezonu w Ford Germaz Ekstraklasie. W sobotę po raz pierwszy na parkiet wybiegną koszykarki CCC Polkowice, nasz dolnośląski rodzynek w rozgrywkach ekstraklasy.

W pierwszym spotkaniu pomarańczowe zagrają we własnej hali z INEĄ AZS Poznań i jeśli chcą potwierdzić swoje wysokie aspiracje, nie powinny mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa nad drużyną, której realnym szczytem marzeń jest awans do fazy play-off. CCC celuje w medal i nikt w Polkowicach nawet tego nie kryje.

- Dość czwartych miejsc. W dwóch ostatnich sezonach w pechowych okolicznościach przegrywaliśmy walkę o brąz. Każdy, komu sportowa rywalizacja jest bliska, musi w tej sytuacji rozumieć, jak bardzo jesteśmy głodni sukcesu i jak wielka jest nasza determinacja, by ten sukces wreszcie osiągnąć - mówi Krzysztof Korsak, prezes klubu z Polkowic.

Równie odważnie wypowiada się trener CCC Krzysztof Koziorowicz.
- Chciałbym, żeby nasz zespół zakończył sezon w finale rozgrywek. W poprzednich latach na przeszkodzie stanęły nam kontuzje i krótka ławka rezerwowych. Teraz mamy szerszy skład i musimy liczyć na to, że kontuzje będą nas omijać. Zadanie nie jest łatwe, bo rywale z Wisły, Lotosu, Gorzowa czy Torunia też marzą o mistrzostwie i medalach - podkreśla Koziorowicz.

Latem skład CCC uległ gruntownej przebudowie. Z zespołem pożegnały się m. in. Daria Mieloszyńska (wzmocniła Lotos), Veronika Bortelova i ulubienica kibiców, kieszonkowa rozgrywająca Shannon Bobbitt. Na przedłużenie kontraktu z CCC zdecydowała się za to Amisha Carter. Dla Amerykanki będzie to już trzeci rok z rzędu w pomarańczowych barwach, a taka wierność jednemu klubowi wśród zawodniczek z USA jest niemal ewenementem. Nowymi twarzami w zespole są dwie rodaczki Carter: Sharnee Zoll i Jene Morris.

- Pierwsza jest rozgrywającą, która bardzo dobrze spisywała się w barwach tureckiego Botas Spor. Kibice mogą ją pamiętać ze styczniowych występów przeciwko CCC w Pucharze FIBA. Morris to typowa dwójka, z dobrze ułożonym rzutem. Ostatnio grała w WNBA, w silnym zespołem z Indiany - mówi Koziorowicz.

Na powrót do CCC zdecydowała się Agnieszka Majewska, która w ubiegłym sezonie grała w Wiśle, a w Polkowicach występowała jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Pałka. W walce pod koszami Majewską i Carter ma wspomóc Joanna Walich, zdecydowana liderka Tęczy Leszno w sezonie 2009/2010.

W sobotę przeciwko AZS-owi Poznań (godz. 17.45, transmisja TVP Wrocław) w CCC na pewno nie zagra Natalija Trofimowa. Białorusinka z polskim paszportem walczy obecnie z reprezentacją swojego kraju w MŚ w Czechach, które zakończą się w niedzielę. Kontuzja łękotki uniemożliwia także normalne treningi i grę Rosjance Valerii Musinie. Była zawodniczka Spartaka Moskwa w naszej ekstraklasie zadebiutuje najwcześniej pod koniec października.

Kadra zespołu
Rozgrywające: Sharnee Zoll (USA, 1986, 170 cm), Anna Pietrzak (Polska, 1987, 167 cm), Aleksandra Dziwińska (Polska, 1991, 172 cm)

Obrońcy: Jene Morris (USA, 1987, 175 cm), Justyna Jeziorna (Polska, 1981, 173 cm), Valeriya Musina (Rosja, 1987, 182 cm), Karolina Puss (Polska, 1994, 183 cm)

Niskie skrzydłowe: Natalija Trofimowa (Polska/Białoruś, 1979, 186 cm), Małgorzata Babicka (Polska, 1985, 187 cm), Agata Dobrowolska (Polska, 1992, 185 cm)

Silne skrzydłowe: Joanna Walich (Polska, 1981, 182 cm), Justyna Hołtyn (Polska, 1994, 185 cm, Paula Światowska (Polska, 1991, 181 cm)

Środkowe: Agnieszka Majewska (Polska, 1982, 195 cm), Amisha Carter (USA, 1982, 186 cm)

Trener: Krzysztof Koziorowicz
Asystent trenera: Arkadiusz Rusin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska