Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Jest ugoda - Kostrzewski zagra w Stali

Rafał Bajko
W sprawie Mateusza Kostrzewskiego (z lewej) było ostatnio mnóstwo zamieszania
W sprawie Mateusza Kostrzewskiego (z lewej) było ostatnio mnóstwo zamieszania Andrzej Szkocki
W ostatnich dniach głośno było o konflikcie na linii Mateusz Kostrzewski - PGE Turów Zgorzelec. Cała historia na szczęście zakończyła się porozumieniem.

Cała sprawa zaczęła się jeszcze w zeszłym tygodniu, kiedy Kostrzewski związał się półtorarocznym kontraktem z BM Slam Stalą Ostrów Wlkp. Zrobił to, gdyż według wersji zawodnika klub ze Zgorzelca miał wobec niego zaległości finansowe, co było furtką do rowiązania umowy.

Prezes drużyny z przygranicznego miasta Jerzy Stachyra ze zdumieniem przyjął informację, że popularny „Kostek” odszedł do innego zespołu. Nie zaprzeczył, że PGE Turów miał wobec gracza pewne zaległości, ale rzekomo podpisał z nim na początku roku ugodę, z której się zresztą wywiązywał. Prezes Stachyra stwierdził nawet, że nie wyda zawodnikowi listu czystości, jeśli sprawa nie będzie wyjaśniona.

Tematem zainteresował się zarząd Polskiej Ligi Koszykówki SA, który wszczął postępowanie wyjaśniające okoliczności zmiany barw klubowych przez Kostrzewskiego.

Trudno stwierdzić, czy interwencja władz ligi miała wpływ na rozwój sytuacji, ale ostatecznie PGE Turów poinformował, że zawarł porozumienie zarówno z BM Slam Stalą Ostrów Wlkp., jak i Mateuszem Kostrzewskim.

Niski skrzydłowy był związany ze zgorzeleckim klubem od 2014 roku. Pierwszy sezon stracił jednak z uwagi na leczenie poważnej kontuzji. W obecnych rozgrywkach notował średnio 9,7 pkt. i 4,5 zbiórki na mecz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska