18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Dwaj nowi zawodnicy w Śląsku Wrocław (FILM)

Jakub Pęczkowicz
Od lewej nowi w Śląsku: Zake Marschall i Carl "Tay" Jones
Od lewej nowi w Śląsku: Zake Marschall i Carl "Tay" Jones Materiały Klubowe
Miał być filarem koszykarskiego Śląska Wrocław, a po tygodniu wrócił do domu. Derrick Caracter - bo o nim mowa - rozstał się wczoraj z wrocławskim klubem.

- Tydzień temu podpisaliśmy umowę z Derrickiem. Miał być to roczny kontrakt, jednak zawodnik nie przeszedł testów medycznych. Badania wykazały, że może mieć problemy z barkiem oraz kolanem. Ponadto miał spore zaległości treningowe i nie był w pełni przygotowany do gry w nadchodzącym sezonie. Po rozmowie z nim podjęliśmy obustronną decyzję, że lepiej będzie się rozstać. Derrick to dobry gracz, ale z racji słabej formy fizycznej i przebytej operacji kolana stwierdziliśmy, że dla dobra jego oraz naszego klubu lepiej się rozejść – wyjaśnił na środowej konferencji prezes koszykarskiego Śląska Michał Lizak.

Przypomnijmy, że Caracter to były zawodnik m.in. Los Angeles Lakers. Oficjalnie kszykarzem wrocławskiej drużyny został w poniedziałek, 26 sierpnia. Nie trzeba było długo czekać, by Śląsk znalazł nowe wzmocnienie. Zespół beniaminka Tauron Baskiet Ligi wzmocnił rosły Zake Marschall. Amerykanin ma 23 lata i mierzy 213 cm wzrostu. Przygodę z koszykówką zaczął podczas nauki w college’u, reprezentując uniwersytet Akon w stanie Ohio. Na parkietach ligi NCAA występował od 2009 roku. Do jego największych sukcesów należy m.in. tytuł MVP rozgrywek finałowych konferencji Mid-American w 2011 roku oraz wyróżnienie dla najlepszego obrońcy tych samych rozgrywek w 2013 roku.

W ubiegłym sezonie grając w barwach Arkon Zips Marshall odnotowywał średnio 14 punktów oraz 8 zbiórek w ciągu spotkania. - Jestem wdzięczny, że dostałem szansę gry w Śląsku Wrocław. To będzie dla mnie prawdziwy test, bo przed pojawieniem się w Polsce sporo czytałem na temat tutejszego poziomu gry i wiem, że jest on bardzo dobry – powiedział Marschall.
Atletycznie wyglądający zawodnik ma być uzupełnieniem drużyny w strefie podkoszowej. - Potrzebowaliśmy solidnego gracza, który pomoże nam zarówno w defensywie jak i ataku – komentuje była gwiazda Śląska Maciej Zieliński.

Zake Marschall we Wrocławiu jest od wtorku. Jak powiedział rzecznik klubu, amerykanin sporo już wie o Polsce mimo niedługiego pobytu. - Zake zainteresował się nie tylko naszą koszykówką, wie też kto jest prezydentem naszego państwa, sporo dowiedział się o Wrocławiu, a także jaki jest przelicznik dolara w stosunku do złotówki - żartował Szlachtowicz.

W ciągu kilku dni Marschall ma przejść badania lekarskie. Ani on, ani władze klubu nie obawiają się o stan zdrowia rosłego zawodnika. Wraz z nim na konferencji prasowej pojawił się Carl “Tay” Jones. 22-latek to absolwent uczelni Saint Joseph. Ma zaledwie 180 cm wzrostu i w drużynie Milivoje Lazica miłaby być dublerem Roberta Skibniewskiego na pozycji rozgrywającego. - Jones zaimponował nam swoją szybkością. Jest uniwersalnym graczem i jeśli wszystko pójdzie dobrze to może wnieść do zespołu sporo świeżości. Do 12 września będzie z nami przebywał na obozie w Brzegu Dolnym. Rozegramy tam dwa sparingi, po których trener zdecyduje o jego przydatkości w drużynie – wyjaśnił prezes Lizak.

Niżej prezentujemy filmy z nowymi zawodnikami w akcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska