Czerniak to postać doskonale znana dolnośląskim kibicom koszykówki. Na początku kariery zawodniczej związany był ze Śląskim Wrocław, z którym zdobył cztery tytuły mistrza Polski. Później występował także w Wybrzeżu Gdańsk, Noteci Inowrocław, Treflu Sopot, ponownie w Noteci i Turowie Zgorzelec.
W tym ostatnim klubie zaczynał pracę trenerską. Z ekipą czarno-zielonych awansował do ekstraklasy. Pracował również w Górniku Wałbrzych (także awans do ekstraklasy) i ŁKS-ie Łódź. W 2008 roku został asystentem Muliego Katzurina w reprezentacji Polski. Później wycofał się z zawodowego basketu, ale zapragnął wrócić i został trenerem drużyn młodzieżowych w Śląsku. Od poniedziałku jest szkoleniowcem Ślęzy. W roli asystenta pomagać mu będzie Marcin Gładysław.
Zadaniem Czerniaka na najbliższe miesiące będzie utrzymanie Ślęzy w pierwszej lidze. Bój o uniknięcie degradacji wrocławianki rozpoczęły bardzo dobrze - w niedzielę pokonały na wyjeździe GTK Gdynia. W tabeli zajmują przedostatnie miejsce, ale przed nimi jeszcze siedem spotkań. Najbliższe w sobotę z Mon-Polem Płock w hali Uniwersytetu Medycznego przy ulicy Wojciecha z Brudzewa (godz. 18).
W kolejnym sezonie poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Nowy prezes Ślęzy Maciej Bączyk zapowiedział niedawno, że celem wrocławianek będzie awans do ekstraklasy.
Zatrudnienie Czerniaka nie oznacza, że z klubem definitywnie pożegna się Ryng oraz jej asystent Marian Czajkowski. Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej klubu, "ich doświadczenie i znakomita fachowość zostaną wykorzystane na innych stanowiskach".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
