Norbert Kulon jest wychowankiem WKS Śląska Wrocław. W Trójkolorowych barwach grał zarówno na szczeblu 1 i 2 Ligi Mężczyzn, a także dwukrotnie w ekstraklasie. Wielokrotnie odchodził i wracał do WKS-u.
W poprzednim sezonie nosił opaskę kapitańską (ówczesnego FutureNet) Śląska Wrocław. Wówczas był pierwszym wyborem Radosława Hyżego na "jedynce" - w całym sezonie był czwarty w ligowych statystykach zarówno w departamencie rzucanych punktów, jak i rozdanych asyst. Podsumowaniem świetnych rozgrywek było miejsce w piątce sezonu. Przed sezonem 2019/20, po długich negocjacjach, jego umowa z klubem została przedłużona. Utracił jednak opaskę kapitańską na rzecz Michała Gabińskiego.
Przez długi czas z gry wykluczała go kontuzja dłoni, a po powrocie miał problemy z przebiciem się w hierarchii zawodników obwodowych. Przed nim w kolejce stoją nie tylko oczywiste wybory trenera Vidina, czyli Kamil Łączyński i Danny Gibson, ale i Jakub Musiał, który od serbskiego szkoleniowca w razie potrzeby otrzymywał minuty na pozycji rozgrywającego. Strony rozstają się w dobrych stosunkach - Kulon opuszcza Wrocław, by szukać regularnej gry, Według plotek rozważa powrót do GKS-u Tychy.
Czy oznacza to, że jego miejsce w Śląsku zostanie wypełnione innym nazwiskiem? Prawdopodobnie tak. Według naszych nieoficjalnych informacji klub chciałby pozyskać nowego zawodnika, jednak najprawdopodobniej nie będzie to gracz obwodowy - zarząd chce zaadresować inne pozycje na boisku. Przypominamy, że ze względu na obowiązujące restrykcje (maksymalnie pięciu zawodników zza granicy), Śląsk może zakontraktować jedynie koszykarza z polskim paszportem.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?