Na łuku drogi krajowej nr 30 w Pisarzowicach kierujący samochodem BMW 21-letni mężczyzna jadący w kierunku Lubania, wypadł z drogi.
"Zamiast skręcić delikatnie w prawo pojechał prosto, jak gdyby przysnął za kierownicą" - relacjonuje portal Lwówek na sygnale.
Samochód wypadł z drogi, przebił drewniany płot i zatrzymał się na posesji. Jak się okazało, zdarzenie to miało tragiczny finał. Jeden z kołków z płotu wbił się w przednią szybę samochodu i trafił młodego chłopaka w głowę. Zginął na miejscu.
Okoliczności wypadku bada policja i prokurator.
Tu doszło do wypadku:
- U cioci na imieninach, czyli kultowe przekąski PRL
- Wojsko sprzedaje narzędzia i maszyny. Frezarki, tokarki kosztują grosze
- Najgorzej wyszczepione gminy na Dolnym Śląsku. Czeka je lockdown?
- Park iluminacji na zamku Topacz gotowy na otwarcie. Zobaczcie zdjęcia!
- Jarmark produktów włoskich przy Szewskiej do niedzieli. Co można kupić? [ZDJĘCIA]
- Sklep Lego we Wrocławiu. Klienci czekali na otwarcie od godziny 5 rano!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?