Kosz na śmieci dla rowerzystów wrócił na promenadę Staromiejską. Kubeł z wysoką, rozszerzającą się tubą, która ułatwia przejeżdżającym trafienie odpadkiem do właściwego miejsca, pierwszy raz stanął koło Narodowego Forum Muzyki w 2019 r. Ustawiony tam został przez nieznaną osobę jako samowola: bez zgód, projektów i wiedzy miasta. Jednak pomysł i jego praktyczne zastosowanie spodobały się w Zarządzie Zieleni Miejskiej, który zapowiedział przystosowanie projektu do elementów małej architektury miasta i zwiększenie ich liczby.
Aby kosz nabrał mocy urzędowej oraz mógł powstać projekt kolejnych, został pod koniec 2020 r. zdemontowany. Okazuje się, że takie urządzenie jest rzeczywiście potrzebne, bo kilka dni temu dwóch mężczyzn ustawiło jego nową wersję na promenadzie.
Wywołali tym zdziwienie ZZM-u, ponieważ znów jest to samowola.
- Dopiero jesteśmy przed spotkaniem z osobami zainteresowanymi zaprojektowaniem i dostarczeniem kosza. Chcemy poznać rynek: kto i co oferuje, i za ile. Zanim jednak z tym ruszymy, taki kosz musi zatwierdzić m.in. plastyk miejski i konserwator zabytków - wyjaśnia rzecznik ZZM Marek Szempliński i przypuszcza, że kubeł ustawił projektant, który nieco wcześniej zgłaszał się ze swoją ofertą do zarządu zieleni.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?