- W okręgu legnicko-jeleniogórskim jedynką na liście również jest związkowiec i doświadczony parlamentarzysta. Okręg Rybnicki jest dla mnie ważny, ponieważ związany jest mocno z górnictwem, które jest zagrożone i o które walczę jako związkowiec - mówi Kosela, który zastrzega jednak, że o swoich rodzinnych stronach nie zapomina. - Jeśli wyborcy zadecydują o poparciu mojej kandydatury, to nie ograniczę się na pewno tylko do tego okręgu. Poseł reprezentuje Polaków, a nie tylko okręg w którym startuje. Na pewno jako poseł zwracałbym też uwagę na problemy zagłębia miedziowego i naszego KGHM-u, czyli kury znoszącej złote jaja, którą ktoś chce zarżnąć i zrobić z niej słaby rosół - dodaje.
Patryk Kosela przyznaje, że w Parlamencie chciałby przede wszystkim kontynuować pracę rozpoczętą w związku. Wśród spraw, które chce podjąć są na przykład: walka z umowami śmieciowymi, obniżenie wieku emerytalnego kobiet do 60, a mężczyzn do 65 lat, podwyżka pensji Polaków itp.
- Robimy to już w związku, ale posłowie mają większe możliwości, większy dostęp do informacji. Łatwiej im więc wpływać na takie sprawy - mówi P. Kosela.
Szanse głogowianina, który startuje z pierwszego miejsca listy, są spore. W ostatnich latach w okręgu rybnickim do Sejmu dostawał się zawsze co najmniej jeden człowiek Lewicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?