Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w areszcie? Więzień obdarował strażników figurkami Chrystusa i Kubusia Puchatka

Marcin Rybak
fot. Janusz Wójtowicz
Dwóch strażników z wrocławskiego aresztu przy Świebodzkiej oraz jednego aresztanta oskarżyła wrocławska Prokuratura Apelacyjna o korupcję. Śledczy będą przekonywać podczas procesu, że więzień obdarował dwóch strażników artystycznymi wyrobami z masy papierowej i że była to łapówka za pomoc w ustawianiu wyjaśnień i zeznań w śledztwie dotyczącym handlu narkotykami.

Czy uda się prokuratorowi przekonać sąd do swoich racji? Sprawa jest mocno niecodzienna. Zaczęła się – jak wynika z uzasadnienia aktu oskarżenia – od zeznań świadka anonimowego. Opowiedział on o rzekomej korupcji. To on twierdził, że aresztant Tomasz S. obdarowywał swoimi artystycznymi pracami dwóch strażników, a w zamian mieli oni kontaktować go ze współpodejrzanymi oraz z jednym ze świadków w sprawie o handel narkotykami. \

Korupcja we wrocławskim areszcie? - O SPRAWIE PISALIŚMY W MAJU

Policjanci przeszukali mieszkania wskazanych strażników i wspomniane prace znaleźli. Był to m.in. Chrystus na krzyżu oraz twarze postaci z bajki Kubuś Puchatek. Strażnicy przyznali, że dostali te prace od aresztanta, ale zaprzeczyli, że była to łapówka za utrudnianie śledztwa. Jeden z nich przekonywał prokuratora, że zamówił prace z Kubusiem Puchatkiem na prezent dla dziecka, a w zamian dał aresztantowi papierosy.

Obrona w procesie będzie dowodzić, że do żadnego przestępstwa nie doszło. Fakt. Strażnik nie może przyjmować żadnych prezentów od więźniów. Ale "korzyść majątkowa nieustalonej wartości" w postaci prac z masy papierowej to taki drobiazg, że wystarczyłoby postępowanie dyscyplinarne.

Kluczowe więc w procesie będzie to, czy prokurator przedstawi dostateczne dowody, iż strażnicy pomagali utrudniać śledztwo. Bo to byłoby poważne przestępstwo. Znacznie poważniejsze niż prezent w postaci Chrystusa na krzyżu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska