Jak powiedziała portalowi GazetaWroclawska.pl Marzena Kasperska ze szpitala wojskowego, kolejne próbki zostaną pobrane od pacjentów na początku tygodnia.
W niedzielę mija tydzień, od kiedy do szpitala wojskowego zostało przewiezionych 30 Polaków ewakuowanych z Wuhan, miasta w Chinach, w którym panuje epidemia wirusa. Polacy trafili na obserwację, zostały pobrane od nich próbki do badań na obecność wirusa. W środę, 5 lutego, poznaliśmy wyniki pierwszych testów: - W żadnej z próbek nie stwierdziliśmy obecności koronawirusa. Żadna z osób przebywających w szpitalu we Wrocławiu na tę chwilę nie jest nosicielem koronawirusa – informował wtedy wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Jednak ponieważ wirus może pojawić się w organizmie nawet 2 tygodnie po kontakcie z osoba chorą, kolejne próbki były pobrane w czwartek, a w piątek było wiadomo, że i tym razem wszyscy pozostali zdrowi.
Do opieki nad przebywającymi we wrocławskim szpitalu jest skierowanych 4 lekarzy i 11 pielęgniarek. Wśród ewakuowanych 30 osób jest ośmioro dzieci.
MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE
>> Sprawdź modele w sklepie <<

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?