Koronawirus we Wrocławiu. Chory 26-latek. W środę przyleciał samolotem z Wielkiej Brytanii

Chory z Wrocławia był niedawno w Wielkiej Brytanii i to stamtąd mógł przywieźć wirusa do Polski. Do Wrocławia wrócił w środę. Jak ustaliliśmy, przyleciał samolotem linii Ryanair. 26-letni mężczyzna jest pacjentem szpitala przy ul. Koszarowej. Sam zgłosił się do szpitala, bo źle się poczuł. Lekarze określają stan jego zdrowia jako dobry. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na razie nie wiadomo, z kim mężczyzna mógł mieć kontakt po powrocie do Polski. Sanepid próbuje dotrzeć do wszystkich pasażerów, którzy w środę wracali z tym mężczyzną do Wrocławia samolotem Ryanair. Nie jest to łatwe, bo część z nich to obcokrajowcy. Sanepid oficjalnie nie chce ujawnić ani numeru lotu, ani nawet miasta z jakiego przyleciał 26-latek. Portal GazetaWroclawska.pl ustalił, że chodzi o lot nr z FR 1646 East Midlands.

- Zgłosił się do służb sanitarnych już z objawami. Był od razu hospitalizowany i objęty opieką - mówi minister Łukasz Szumowski. - Pacjenci, u których potwierdzono koronawirusa, to osoby młode i w średnim wieku - dodaje.
Według Szumowskiego, życie żadnego z polskich chorych nie jest zagrożone.

We wrocławskich placówkach – szpitalach przy Koszarowej i przy Borowskiej – przebywa już 10 pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem (w tym 26-letni mężczyzna, u którego potwierdzono już obecność wirusa). Wśród tych osób jest jedno dziecko. W piątek po godz. 19 do szpitala przy ul. Koszarowej karetki przywiozły jedenastą osobę z objawami koronawirusa.
Oprócz tych pacjentów, w szpitalu w Bolesławcu są trzy osoby, które trafiły tam po przyjeździe z Niemiec.

W związku z kolejnymi podejrzeniami choroby na Dolnym Śląsku wojewoda Jarosław Obremski rekomendował:
- ograniczenie wyjazdów zagranicznych, także do naszych najbliższych sąsiadów.
- rezygnację przez dyrektorów szkół z jakichkolwiek wycieczek szkolnych
- rezygnację z konferencji i wyjazdów służbowych przez personel medyczny.
Wojewoda zaleca także zamknięcie miejsc zabaw dla dzieci w galeriach handlowych.
Już w środę wojewoda wydał decyzję o zakazie odwiedzin we wszystkich szpitalach na Dolnym Śląsku.

- Zielona Góra - pierwszy pacjent z koronawirusem to mężczyzna w wieku około 65 lat, który właśnie wrócił z Niemiec
- Ostróda - chory jechał do Polski tym samym autobusem co pacjent z Zielonej Góry
- Wrocław - chory mężczyzna przyjechał z Wielkiej Brytanii
- Szczecin (2 przypadki) - dwóch pacjentów, którzy są hospitalizowani w Szczecinie, wróciło do Polski z Włoch samochodami. To małżeństwo.

Najnowszy przypadek dotyczy osoby, która podróżowała autokarem z "pacjentem zero", u którego wykryto wirusa.
- Kolejny przypadek koronawirusa potwierdzono w Polsce - poinformował podczas sobotniej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. Chodzi o pacjenta, który obecnie przebywa w szpitalu w Ostródzie. Jak zapewnił minister - jego stan zdrowia jest dobry.
Stwierdzenie koronawirusa u pacjenta w Ostródzie oznacza, że w Polsce zarażonych koronawirusem jest już sześć osób.