Nasza Loteria

Koronawirus w szkołach we Wrocławiu. Trwa dezynfekcja

Marcin Rybak
Koronawirus dotarł do Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 12 przy ul. Suwalskiej na Maślicach. Zaraziła się jedna z uczennic. Kwarantanną objęto dzieci z tej samej klasy i nauczycieli, którzy ją uczyli. Podobne ostrzeżeni przesłał w dzienniku elektronicznym dyrektor szkoły nr 22 przy ul. Karpnickiej na Stabłowicach. Tam również zachorowała jedna z matek, a jej córka - uczennica starszej klasy - miała gorączkę. Dyrektor tej drugiej szkoły zarządził bezwzględną kwarantannę wszystkich uczniów. Dziś szkoła przy Karpnickiej była dezynfekowana.

- Uczniowie którzy byli z dziewczynką w kinie nie zostali objęci kwarantanną, mało tego rodzice uczniów objętych kwarantanną spokojnie mogą chodzić do pracy i dopóki nie będą mieli objawów nikt nimi się nie zainteresuje. Rodzina nauczycieli uczących dziewczynkę też nie zostaje objęta kwarantanną - napisała do nas mama jednego z uczniów szkoły przy Suwalskiej, zaniepokojona czy to właściwa procedura i czy nie ma zagrożenia, że w ten sposób wirus cały czas będzie się rozprzestrzeniał. - Jak to się ma do ludzi powracających spoza granic Państwa. Tam jak osoba wracająca do domu zamieszka z innymi domownikami, to wszyscy dostają kwarantanne. A przecież nawet nie ma pewności czy mieli kontakt z kimś zarażonym” - pyta.

Magdalena Odrowąż – Mieszkowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu uspokaja, że wszystko jest tak jak trzeba i służby sanitarne wiedzą kogo należy objąć kwarantanną. Tłumaczy też kwestię kwarantanny dla osób wracających do Polski.

- Zasady są jasne: kwarantanną obejmuje się osoby, które miały bezpośredni kontakt z zarażonym. I to więcej niż jeden dzień. Rodzice dzieci objętych kwarantanną nie mieli bezpośredniego kontaktu z zarażonym. Takie obowiązują nas przepisy i takie są zasady postępowania. Czym innym jest kwarantanna, zarządzona dla osób wracających zza granicy – tłumaczy Odrowąż – Mieszkowska. - Bo nie jest to kwarantanna dla osób z kontaktu z zarażonym. Obowiązek ten nakładany jest na podstawie innych przepisów i innych zasad dotyczy. Warto zachować spokój – przekonuje Magdalena Odrowąż – Mieszkowska. - To nie jest tak, że wszyscy w otoczeniu zarażonego też się zarażą. Wszyscy bylibyśmy już chorzy.
ZAKAŻENIE WIRUSAMI I BAKTERIAMI - CO MOŻE POMÓC W PROFILAKTYCE? >> Sprawdź w naszym sklepie <<

Nie przegap tych informacji

Zobacz także

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 34

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Girena

Dobrze, że dezynfekują szkoły, miejmy nadzieję, że to trochę ochroni dzieciaki. U nas w firmie też stwierdziliśmy, że będziemy dezynfekować różne powierzchnie, problem był tylko z dostępnością środków. Jakby ktoś też się borykał z tym problemem to polecam https://www.products.pcc.eu/pl/srodki-dezynfekujace/ bo jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby nie mieli czegoś z oferty ze strony.

L
Lena
18 marca, 15:34, Gość:

Po co dezynfekowac szkole, skoro wirus bez nosiciela ginie w 15 minut? Jesli szkola jest zamknieta to sama sie zdezynfekuje

18 marca, 15:59, Gość:

Nie 15 min a nawet 72 godziny

Ale skoro szkoła zamknięta to rzeczywiście, dezynfekcja nie ma większego sensu.

18 marca, 18:26, Gość:

Chinczycy dezynfekowali chodniki,wszystko ,to nie jest zwykłt wirus

Bo u nich chodniki zapluty. Niestety w Chinach to dość powszechny zwyczaj. Stąd ta dezynfekcja.

G
Gość
19 marca, 07:16, Gość:

A jaki sens dezynfekcji szkoły która stoi pusta?...

19 marca, 7:46, ktostam:

zwłaszcza że w temperaturze pokojowej koronawirus przetrwa max 1-2 dni w zależności od powierzchni. Pieniądze i wysiłek wyrzucone w błoto. Powinni dezynfekować aktywne miejsca publiczne, w szczególności klamki, wózki sklepowe.

Do 9 dni we Włoszech w w Polsce wiadomo...

G
Gość
18 marca, 10:52, Gość:

Oczywiscie, ze powinni byc objeci kwarantanna.

19 marca, 10:27, Gość:

Ale niestety nie są!!!! Ja normalnie chodzę do pracy po mimo że moja córka miała kontakt z dziewczynką.

Szmat.a włącz myślenie i pomyśl o innych sama morderczyni

G
Gość
18 marca, 10:52, Gość:

Oczywiscie, ze powinni byc objeci kwarantanna.

Ale niestety nie są!!!! Ja normalnie chodzę do pracy po mimo że moja córka miała kontakt z dziewczynką.

G
Gość
18 marca, 13:34, Maslice Ranger:

Kłamstwo. Reakcja była szybka. Wielu rodziców, którzy mają dzieci w tej szkole dostało w poniedziałek informację od swoich pracodawców, by nie przychodzili do pracy. Państwo polskie działa sprawnie.

Od pracodawcy nie od sanepidu... Moja córka chodzi do tej szkoły i ja nic takiego nie dostałam.

G
Gość
19 marca, 07:16, Gość:

A jaki sens dezynfekcji szkoły która stoi pusta?...

19 marca, 07:46, ktostam:

zwłaszcza że w temperaturze pokojowej koronawirus przetrwa max 1-2 dni w zależności od powierzchni. Pieniądze i wysiłek wyrzucone w błoto. Powinni dezynfekować aktywne miejsca publiczne, w szczególności klamki, wózki sklepowe.

19 marca, 7:59, Gość:

Jak widać i słuchać jesteś w błędzie, zobacz jakimi metodami ograniczono epidemię w Wuhan: helikoptery i drony rozpylające środki wirusobójcze nad całym miastem, samochody z dyszami strumieniowymi, ludzie w pełnych maskach i hermetycznych strojach - zachęcam do namysłu... Może "ktoś" Cię oszukał ?

No tak ale w chinach dezynfekowali miejsca publiczne, autobusy itd. a nie zamkniete hale i szkoły ;p

G
Gość
19 marca, 07:16, Gość:

A jaki sens dezynfekcji szkoły która stoi pusta?...

19 marca, 07:46, ktostam:

zwłaszcza że w temperaturze pokojowej koronawirus przetrwa max 1-2 dni w zależności od powierzchni. Pieniądze i wysiłek wyrzucone w błoto. Powinni dezynfekować aktywne miejsca publiczne, w szczególności klamki, wózki sklepowe.

Jak widać i słuchać jesteś w błędzie, zobacz jakimi metodami ograniczono epidemię w Wuhan: helikoptery i drony rozpylające środki wirusobójcze nad całym miastem, samochody z dyszami strumieniowymi, ludzie w pełnych maskach i hermetycznych strojach - zachęcam do namysłu... Może "ktoś" Cię oszukał ?

k
ktostam
19 marca, 07:16, Gość:

A jaki sens dezynfekcji szkoły która stoi pusta?...

zwłaszcza że w temperaturze pokojowej koronawirus przetrwa max 1-2 dni w zależności od powierzchni. Pieniądze i wysiłek wyrzucone w błoto. Powinni dezynfekować aktywne miejsca publiczne, w szczególności klamki, wózki sklepowe.

G
Gość

A jaki sens dezynfekcji szkoły która stoi pusta?...

G
Gosc

Jesus ku......rwa ja pie......rdole kraj matolkow jak by to powiedział główny matoł sutryk.

f
fred
18 marca, 12:56, z okna:

Siedzę w domu, od czasu do czasu wyglądam przez okno. A tam: spacerki, rowerki, mycie aut pod blokiem, grupowe wyjścia mam z wózkami, grupowe wyjścia babć z wnukami.

18 marca, 16:54, Chcieć to móc...:

Ja z rodziną odcięliśmy się zupełnie od świata, wieksze zakupy zrobiliśmy na koniec lutego uniknęliśmy natłoku i kolejek, z uwagi na to że mieszkamy na wsi, a najbliżsi sąsiedzi są od nas oddaleni o jakieś 500 m, na spokojnie mogę wyjść z dziećmi na podwórko. Kontakt z babcia mi, dziadkami i dalszą rodziną jedynie telefoniczny...

18 marca, 18:24, Gość:

Ja to samo

brawo albo wszyscy przestrzegamy zasad albo wszyscy mamy je w d, inaczej Europa/swiat nie zapanuje nad tym, u mnie to samo, siedzimy w domu a zakupy w malym osiedlowym sklepie robi 1 osoba, jak najrzadziej, a inni wypuszczaja dzieci na dwor, bo to prawie wakacje przeciez a sami kopia dolki w ogrodzie i prace porzadkowe prowadza i maja gdzies co robia ich dzieci

G
Gość
18 marca, 15:34, Gość:

Po co dezynfekowac szkole, skoro wirus bez nosiciela ginie w 15 minut? Jesli szkola jest zamknieta to sama sie zdezynfekuje

18 marca, 15:59, Gość:

Nie 15 min a nawet 72 godziny

Ale skoro szkoła zamknięta to rzeczywiście, dezynfekcja nie ma większego sensu.

Chinczycy dezynfekowali chodniki,wszystko ,to nie jest zwykłt wirus

G
Gość
18 marca, 12:56, z okna:

Siedzę w domu, od czasu do czasu wyglądam przez okno. A tam: spacerki, rowerki, mycie aut pod blokiem, grupowe wyjścia mam z wózkami, grupowe wyjścia babć z wnukami.

18 marca, 16:54, Chcieć to móc...:

Ja z rodziną odcięliśmy się zupełnie od świata, wieksze zakupy zrobiliśmy na koniec lutego uniknęliśmy natłoku i kolejek, z uwagi na to że mieszkamy na wsi, a najbliżsi sąsiedzi są od nas oddaleni o jakieś 500 m, na spokojnie mogę wyjść z dziećmi na podwórko. Kontakt z babcia mi, dziadkami i dalszą rodziną jedynie telefoniczny...

Ja to samo

G
Gość
18 marca, 15:34, Gość:

Po co dezynfekowac szkole, skoro wirus bez nosiciela ginie w 15 minut? Jesli szkola jest zamknieta to sama sie zdezynfekuje

Jak widzisz jesteś w zupełnym błędzie...

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska