Koronawirus: Szkoły i przedszkola w całej Polsce zamknięte. Rodzice dostaną zasiłek [SZCZEGÓŁY]

- Dzisiaj najważniejszym w Polsce słowem musi być odpowiedzialność. Najlepszym środkiem walki z tą pandemią jest odosobnienie, izolacja - wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki.

JAK DOSTAĆ WOLNE I ZASIŁEK, GDY ZAMKNIĘTO SZKOŁĘ? OTO PORADNIK

- To nie jest czas ferii, to nie jest czas wolny. Ten błąd został popełniony we Włoszech: młodzież, która nie chodziła do szkół, na uczelnie chodziła do klubów, restauracji. Ten czas powinniśmy spędzić w domu, nie wychodzić. Można wyjść na spacer, jest to wręcz wskazane. Ważne, by unikać dużych skupisk ludzi. Jazdę autobusem już jednak odradzamy - podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski.

- Od jutra zawieszamy zajęcia dydaktyczne, ale ponieważ trudno jest znaleźć opiekę z dnia na dzień, szkoły będą pełniły funkcje opiekuńcze. Ale tylko w takich przypadkach, kiedy rodzice nie będą mogli naprawdę zapewnić opieki małym dzieciom - zaznaczył minister edukacji Dariusz Piontkowski. Przedszkola i szkoły specjalne, szkoły w ośrodkach socjoterapii, przy aresztach będą przez te czas prowadziły zajęcia.

Kto pracuje, a kto nie?
Decyzja dotyczy publicznych oraz niepublicznych szkół, przedszkoli oraz żłobków. Nie dotyczy zaś poradni psychologiczno - pedagogicznych, ośrodków socjoterapii, szkół w poprawczakach i schroniskach dla nieletnich. We Wrocławiu nieczynne będą także szkoły specjalne.

DLA KOTO ZASIŁEK I WOLNE?
Rodzice dzieci do 8. roku życia mogą zostać z nimi w domu - należy im się czas wolny w pracy. Za ten czas zapłaci Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zasiłek i wolne przysługuje rodzicom dzieci do 8 lat. W tym przypadku, będzie on przysługiwał rodzicom dzieci, które urodziły się 11 marca 2012 albo później.
- Ustawa wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla dzieci do lat 8 - należy się mamie lub tacie - będzie wypłacany na jednego rodzica z funduszu ubezpieczeń społecznych - mówi Marlena Maląg, minister rodziny.

A co z nauczycielami? - Będą w gotowości do pracy, ale nie będą przychodzili do szkół. Mogą uczniom zdalnie proponować zajęcia rozszerzające ich wiedzę. Nie traktujcie tych dwóch tygodnie, jako dodatkowych ferii - podkreślił minister edukacji Dariusz Piontkowski. Wynagrodzenia nauczycielom będą jednak wypłacane normalnie.

Czy uczniowie będą musieli odrabiać zajęcia? - Nie ma potrzeby zmian w kalendarzu. Nawet przy kilkutygodniowym okresie przerwy jest możliwość realizacji podstawy programowej - stwierdził minister.

Zobacz też:
Koronawirus we Wrocławiu