Pogotowie gazowe interweniowało w kamienicy przy ul. Szczęśliwej 8a 12 października, po zgłoszeniu nieszczelności w jednym w remontowanych mieszkań. Tego samego dnia pogotowie przyjechało jeszcze raz wieczorem. Powodem była nieszczelność zaworu głównego w piwnicy budynku. Gaz został odcięty, pracownicy gazowni w nocy zrobili wykop i usunęli awarię. Zarządca budynku, Admirom-5 poinformował, że przyśle ekipę do naprawy nieszczelności, kiedy ta będzie dostępna. Wobec tego mieszkańcy sami zorganizowali fachowca, który w porozumieniu z administratorem usunął nieszczelność w mieszkaniu.
- Przepisy wymagają, żeby przed ponownym włączeniem gazu zrobić próbę szczelności. Zarządca poinformował, że 15 października złożył odpowiedni protokół w gazowni. Jednak gazownia stwierdziła, że w dokumencie są błędy - tłumaczy Bartosz Wieliczko, jeden z mieszkańców kamienicy.
Kolejna próba szczelności obu pionów przy zamkniętych zaworach w mieszkaniach była zrobiona 19 października na zlecenie zarządcy. A kolejna 24 października. Weryfikacja przeprowadzona przez gazownię 28 października pokazała jednak, że ciśnienie po 15 minutach spada. Następna próba szczelności była dzień później. Firma, która na zlecenie zarządcy ją wykonywała, nie mogła uzyskać ciśnienia kontrolnego.
W kamienicy przy Szczęśliwej 8a jest 18 mieszkań. Ich mieszkańcy zażądali od Admiromu-5 wyjaśnień. W odpowiedzi dostali maila, że takie spotkanie może się odbyć, ale muszą zapłacić za wynajem sali na zebranie 800 zł. Mieszkańcy zaproponowali spotkanie bezkosztowe, na klatce schodowej.
Podczas spotkania 6 listopada mieszkańcy dowiedzieli się, że trzeba zrobić remont instalacji. Przedstawiciel Admiromu zaproponował przyjęcie uchwały, w której koszt wykonania projektu remontu określono na 20 tys. zł. Podczas rozmów z jednym z projektantów okazało się, że on złożył ofertę dużo niższą.
Do dziś, już niemal miesiąc, mieszkańcy kamienicy pozostają bez gazu. Zaczynają ogrzewać mieszkania piecykami elektrycznymi i wspominają, że przedstawiciele zarządcy informowali na spotkaniu, że sieć elektryczna nie wytrzyma, kiedy wszyscy tak zrobią.
- Zarządca przekazał nam informację, że jego zdaniem w jednym z mieszkań doszło do dewastacji i że prowadzi dochodzenie, ale pomimo próśb niestety nie poznaliśmy dalszych szczegółów. Przedstawiciel zarządcy na spotkaniu stwierdził, że pracownicy remontujący mieszkanie "kręcili licznikiem" gazowym i w ten sposób uszkodzili cały pion. Nie potrafił już odpowiedzieć po co to robili i jakim cudem w ten sposób uszkodzono drugi, niezależny pion, który w tej chwili również jest nieszczelny - mówi jeden z mieszkańców.
Jak twierdzą mieszkańcy, Admirom nie chce udostępnić im dokumentacji, w tym faktur za próby szczelności i protokoły zasłaniając się przepisami RODO.
Gdy reporter portalu GazetaWroclawska.pl zapytał zarządcę o to, kiedy znów w budynku będzie gaz, prezes Admiromu-5 Jan Mazurkiewicz zdecydowanie odmówił jakiegokolwiek komentarza.
Właścicielem 6 mieszkań w budynku przy ul. Szczęśliwej 8a jest miasto, które jednak w tej sprawie zachowuje dystans.
- Obecnie wspólnota mieszkaniowa razem z zarządcą przygotowują niezbędną dokumentację i realizują formalności związane z pracami przy wymianie uszkodzonej instalacji gazowej w budynku przy ul. Szczęśliwej 8a. Zarząd Zasobu Komunalnego ze swojej strony deklaruje, że w sprawach właścicielskich dokłada wszelkich starań, aby nie opóźniać przygotowań do remontu - przekazał Tomasz Jankowski z Zarządu Zasobu Komunalnego.
Natomiast rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa Radosław Jankiewicz potwierdza, że kontrole wykonywane po zgłoszeniu przez zarządcę wykazywały nieszczelność instalacji.
- 5 listopada projektant instalacji gazowej przekazał informację o wystąpieniu do PSG z wnioskiem o wydanie warunków na przebudowę instalacji wewnętrznej w budynku przy ul. Szczęśliwej 8a we Wrocławiu, co może wskazywać na plany związane z zamiarem wykonania generalnego remontu lub wymiany instalacji gazowej - informuje Jankiewicz.
Mieszkańcy mówią, że znaleźli się w serialu Alternatywy 4. A niemal przez łzy dodają, że aktorzy w tym serialu wracali do ciepłych domów, a oni od miesiąca są w nieogrzewanych mieszkaniach. Ale widzą też dobre strony: dzięki całej sprawie lepiej się poznali, dobrze zorganizowali, sprawnie wymieniają informacje.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?