Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny tekst w podręczniku dla dzieci: "Ala nie wie co to intelekt, a Adamowi uroda niepotrzebna"

Redakcja
Burzę w sieci wywołał fragment podręcznika, który opublikowała na Facebooku jedna z mam - Kasia Mioda. Chodzi o książkę "Ja, ty - my. Ala i Adam na tropach zaginionego skarbu", którego autorką jest Joanna Białobrzeska. Na zarzuty odpowiedział już wydawca.

"Ja się pytam, co to jest za tekst w podręczniku do II klasy"? - pyta oburzona w swoim poście pani Kasia Mioda. Umieściła w nim także zdjęcie fragmentu opowiadania.

"Cieszę się, że nie jestem podobna do brata. Chociaż Adam z dużym nosem, odstającymi uszami i krzywymi nogami całkiem nieźle wygląda. Dlaczego? Bo jest chłopakiem, a chłopakom, jak mówi mój tata, nie uroda jest potrzebna, tylko spryt, siła i intelekt. Wiem, co to spryt, siła, tylko nie bardzo rozumiem, co to jest ten INTELEKT" - pisze autorka w podręczniku.

Posta pani Kasi internauci udostępnili już ponad 1000 razy. Na reakcję wydawnictwa nie trzeba było długo czekać:

"Historia Ali i Adama na tropach zaginionego skarbu „to opowieść o przygodzie, która wydarzyła się zupełnie zwykłym dzieciom, uczącym się w zwykłej drugiej klasie w bardzo zwykłej szkole! Jej główni bohaterowie – bliźniaki – są pokazani jako dzieci o zdecydowanie różnych cechach charakteru, a tym samym i zachowaniach. Autorka z namysłem odwróciła cechy charakteru dzieci, przełamując stereotypowe postrzeganie dziewczynek i chłopców. Ala jest roztargnioną gadułą i bałaganiarą, ma świetne pomysły i bujną wyobraźnię, natomiast Adam – to pedantyczny, obowiązkowy „wynalazca”, który ma kompletnego bzika na punkcie zegarów." - oświadczają na swoim profilu społecznościowym.

"Tak pokrótce możemy przybliżyć kontekst cytowanej wypowiedzi Ali na temat intelektu. W zdaniu „..a chłopakom, jak mówi mój tata, nie uroda jest potrzebna, tylko spryt, siła i intelekt” nie ma sugestii, że dziewczynkom nie jest potrzebny intelekt. Kolejna bohaterka powieści – Pola – „...jest pewna, że w przyszłości zostanie najlepszą pisarką i zdobędzie Nagrodę Nobla. Ostatecznie okazuje się, że to dziewczynki rozwiązują zagadkę prowadzącą do odkrycia zaginionego skarbu. W całej powieści są one przedstawione jako osoby odważne, inteligentne, wierzące w sukces i dążące do celu. ” - kontynuują przedstawiciele firmy.

Jak myślicie? Kto w tej sytuacji ma rację? Czekamy na Wasze komentarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kontrowersyjny tekst w podręczniku dla dzieci: "Ala nie wie co to intelekt, a Adamowi uroda niepotrzebna" - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska