Gwoli przypomnienia, Maksym Drabik przed finałem PGE Ekstraligi z Fogo Unią Leszno w sezonie 2019 przyjął wlewkę witaminową o objętości 500 ml. Tymczasem przepisy antydopingowe pozwalają jedynie do 100 ml. Rozprawa przed Panelem Dyscyplinarnym Polskiej Agencji Antydopingowej trwała aż do 25 stycznia 2021 roku. We wtorek ogłoszono natomiast wyrok.
22-letni żużlowiec został jednak zawieszony już 30 października 2020 roku. Od tego dnia trwa okres kary Drabika. Oznacza to, że dwukrotny indywidualny mistrz świata juniorów straci cały sezon 2021.
Przypomnijmy, że POLADA wnioskowała o maksymalny wyrok, czyli cztery lata. Fakt, że zawodnik przyznał się do winy oraz – jak powiedział dyrektor Agencji Michał Rynkowski – został wprowadzony w błąd przez klubowego lekarza Betardu Sparty – mógł znacząco wpłynąć na złagodzenie kary.
Drabik występował o przyznanie wstecznego TUE, czyli wyłączenia w celach terapeutycznych – zgodnie z treścią Międzynarodowego Standardu Wyłączeń opracowanego przez Światową Agencję Antydopingową – a konieczność zastosowanie tej metody argumentował swoim stanem zdrowia.
Wielkie derby Górnego Śląska Ruch Chorzów vs Górnik Zabrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?