Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec remontu w szpitalu na Borowskiej. Wprowadzono nowy system kolejkowy [ZDJĘCIA]

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Tak wyglądają nowe rejestracje w szpitalu przy ul. Borowskiej.
Tak wyglądają nowe rejestracje w szpitalu przy ul. Borowskiej. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Zamiast stać w kolejce, siedzimy na kanapach i czekamy, aż nas wywołają. W poniedziałek, po prawie pięciu miesiącach remontu, w szpitalu przy ul. Borowskiej otwarto nowe rejestracje do poradni i do szpitala. Uruchomiony został również system kolejkowy.

Wchodzimy, wybieramy odpowiednią kolejkę, drukujemy numerek, siadamy i czekamy na swoją kolej. Tak teraz wygląda rejestracja do poradni i do szpitala w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej. W poniedziałek po raz pierwszy pacjenci mogli przetestować nowy system kolejkowy.

- Było na początku trochę zamieszania, bo pacjenci nie są przyzwyczajeni do drukowania numerków, ale do stania w kolejkach - stwierdza Marek Dmoch, zastępca kierownika działu utrzymaniu obiektu.

Co zmieniło się na Borowskiej? Praktycznie cały parter przy holu głównym. Zmiany są widoczne przede wszystkim dla osób rejestrujących się do szpitala i poradni. - Zmieniliśmy lokalizacje rejestracji do przyjęć planowych oraz do poradni i rozdzieliliśmy je dwoma kolorami - granatowy do szpitala, a pomarańczowy do poradni. To ułatwia orientację osobom, które wchodzą do szpitala, bo rozdział jest widoczny od samego wejścia - wyjaśnia Dmoch.

Do tej pory rejestracja do szpitala znajdowała się za holem głównym w korytarzu po prawej stronie. Teraz pięć okienek przeniesiono bliżej, tuż za holem po lewej stronie. Zmieniono też lokalizację rejestracji do poradni. Teraz pięć okienek znajduje się po prawej stronie, zaraz przy wejściu do szpitala.

W holu pojawiły się również kanapy, skrytki na rzeczy dla pacjentów, a także kącik dla dzieci. Wyremontowano również toalety w holu i wydzielono pokój dla matki z dzieckiem. - Nie ma nowych okienek do rejestracji, bo uważamy, że nie było takiej potrzeby. System kolejkowy przyspieszył bowiem całą procedurę oczekiwania. Przychodzimy do szpitala, wciskamy kolejkę, drukujemy numerek i czekamy, aż na monitorze lub w informacji głosowej pojawi się nasz numerek. Nie musimy już stać w kolejkach, ani na korytarzu - mówi Marek Dmoch i zapowiada, że szpital ma już plan na miejsca po dawnych rejestracjach. W miejscu "starej" rejestracji do szpitala wkrótce pojawią się nowe punkty usługowe tj. fryzjer czy ksero. Zaś tam gdzie znajdowała się rejestracja do poradni, będą cztery gabinety lekarskie.

Pacjenci mają jednak podzielone zdania na temat systemu kolejowego. - To dobre rozwiązanie, bo nie trzeba stać w kolejce. Można sobie spokojnie usiąść - zauważa pani Marta, która czekała do rejestracji do poradni z synkiem Jankiem.

Innego zdania jest za to Janina Suchanek. - Nie wiem, po co te numerki. Trzeba iść do urządzenia, wybrać rejestrację i drukować numerek. Wolałam, gdy obowiązywał stary system. Stałam sobie w kolejce i wiedziałam, kiedy będzie moja kolej.

Remont rejestracji to jednak nie koniec przebudowy parteru szpitala. Do maja zmieni się też hol główny. Będzie nowa informacja oraz kanapy dla pacjentów.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej codziennie do poradni rejestruje się 450 osób, a do planowych przyjęć do szpitala - 130 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska