Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec poszukiwań w Odrze. Nie znaleziono robotnika, który wpadł do rzeki

Redakcja
Podczas poszukiwań mężczyzny używano m.in. sonaru
Podczas poszukiwań mężczyzny używano m.in. sonaru Jarosław Jakubczak
Trwające przez tydzień poszukiwania robotnika, który podczas prac remontowych spadł z mostu Piaskowego do Odry nie przyniosły rezultatu. Ciała mężczyzny w rzece nie znaleziono. Policja zdecydowała o przerwaniu poszukiwań w Odrze. Formalnie człowiek ten jest uznawany za zaginionego.

- Działania poszukiwawcze w samej rzece zostały zakończone. To wydarzenie traktujemy jako nieszczęśliwy wypadek - mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z policji. Nie oznacza to jednak, że policja przestaje zajmować się sprawą.

- Policjanci cały czas pełnią służbę na Odrze, będą obserwować jej wody i brzegi. Będziemy też prowadzić działania operacyjne, zmierzające do znalezienia osoby lub ciała - dodaje nadkom. Zaporowski i precyzuje, że mundurowi są w kontakcie z osobami odpowiedzialnymi za obsługę urządzeń hydrotechnicznych na Odrze, np. jazów i elektrowni. Być może sygnał od nich pomoże odnaleźć zaginioną osobę lub jej zwłoki.

Nadal trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. - Do czasu jej zakończenia nie wypowiadamy się na temat przyczyn wypadku. Na pewno stwierdziliśmy, że człowiek ten wpadł do wody wraz z rusztowaniem, które odczepiło się od konstrukcji mostu - mówi Agata Kostyk-Lewandowska, rzeczniczka PIP we Wrocławiu.

Robotnik pracował na umowę-zlecenie we wrocławskiej firmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska