Jeśli obecny projekt ustawy zostanie przyjęty, do zakupu karty pre-paid niezbędny będzie dowód osobisty. Sprzedawcy spiszą dane kupującego i przekażą je operatorowi.
Mariusz Kamiński, minister-koordynator ds. służb specjalnych, przekonywał, że to właśnie ten zapis ma ułatwić służbom walkę z przestępczością zorganizowaną i zagrożeniami terrorystycznymi. Według ministra, to karty pre-paid umożliwiają im anonimowe kontaktowanie się, bo ustalenie danych posiadacza telefonu na kartę jest bardzo czasochłonne.
Potwierdzają to sami sprzedawcy telefonów i starterów.
- W jednym z naszych punktów jeszcze kilka lat temu potrafiła wejść grupa dobrze zbudowanych panów i kupić kilkadziesiąt telefonów i starterów do nich - mówi Tomasz Wrona, sprzedawca. - Mogę się tylko domyślać, do czego mogły im posłużyć. Telefon można kupić za kilkadziesiąt złotych, starter nawet za 5 zł. A namierzenie takiej karty jest niemal niemożliwe - dodaje.
Projekt ma zostać przedstawiony rządowi na początku kwietnia. Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji, zakłada, że mógłby zostać przyjęty przez Sejm już w maju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?