Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kończy się remont szpitala przy ul. Koszarowej. Będzie większa chirurgia i pracownia endoskopowa

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Nowy blok czeka tylko na odbiory. Pierwsi pacjenci zostaną tam zoperowani w lutym.
Nowy blok czeka tylko na odbiory. Pierwsi pacjenci zostaną tam zoperowani w lutym. Fot. Adriana Boruszewska
Dwie sale operacyjne o podwyższonym standardzie bezpieczeństwa, a także rozbudowana pracownia endoskopowa i większy oddział chirurgii ogólnej z dodatkową salą zabiegową - tak po remontach będzie w szpitalu przy ul. Koszarowej.

Od roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Gromkowskiego przy ul. Koszarowej trwa budowa nowego bloku operacyjnego. Dyrekcja szpitala planuje, że nowy obiekt, znajdujący się na tyłach budynku głównego, zostanie otwarty za niecałe trzy miesiące.

- Na nowym bloku operacyjnym znajdują się dwie sale operacyjny przeznaczone głównie na potrzeby oddziału chirurgii ogólnej oraz sala budzeń na cztery stanowiska - wylicza zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych, Jan Mularczyk. Dodaje również, że wszystkie drzwi w salach operacyjnych są bezdotykowe. Dzięki kamerom zamontowanym nad łóżkiem, na którym leży operowany pacjent, można z dowolnego miejsca śledzić to, co dzieje się w polu operacyjnym.

Co ważne, blok posiada specjalny system zabezpieczeń przed chorobami zakaźnymi. - W salach wytwarzane jest specjalne podciśnienie, aby można było operować pacjentów z chorobami zakaźnymi. Cały system polega na oddzieleniu powietrza na sali operacyjnej. Na każdej z sal zainstalowane są specjalne filtry, by operator mógł zoperować pacjenta i jednocześnie nie przenosił zarazków na szpital - wyjaśnia Mularczyk i podkreśla, że w szpitalu na Koszarowej częściej niż w pozostałych szpitalach operuje się pacjentów z chorobami tj. AIDS czy wirusowe zapalenie wątroby. - Mamy specjalne boksy Melcera, w których izolowani są chorzy np. z Ebolą. Mieliśmy nawet jednego pacjenta z podejrzeniem tej choroby.

Blok operacyjny jest połączony bezpośrednio połączony z oddziałem chirurgii ogólnej. Takie usytuowanie sal operacyjnych ułatwi pacjentom przejście bezpośrednio z holu głównego na chirurgię, gdyż obecnie oddział chirurgiczny znajduje się za starym blokiem operacyjnym. Nie ma więc bezpośredniego połączenia chirurgii z holem głównym. Chcąc wejść na oddział z holu, musimy zejść do piwnicy.

Jan Mularczyk mówi, że dyrekcja szpitala planuje w miejscu starego bloku operacyjnego utworzenie nowej sali zabiegowej, powiększonej pracownia endoskopowej i rozbudowę oddziału chirurgicznego. - W miejscu starego bloku operacyjnego powstaną nowe stanowiska do endoskopii – zamiast dwóch będą cztery i sala zabiegowa. Trzeba pamiętać, że po każdym zabiegu endoskopowym salę trzeba przygotowywać, więc mając więcej stanowisk będziemy badać więcej i szybciej. Powiększony zostanie także oddział chirurgii ogólnej. Pacjenci nie będą leżeli na 5-łóżkowych salach, ale 4-łóżkowych - wymienia Jan Mularczyk.

Równolegle w szpitalu trwa budowa apteki szpitalnej wraz z pracownią do przygotowywania żywienia pozajelitowego.

Łączna kwota, którą trzeba było wyłożyć na budowę bloku i apteki wynosi 7,5 miliona złotych. Szpital za remonty płaci z własnych środków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska