"Komisarz Mama" [RECENZJA]. Paulina Chruściel kradnie show w nowym serialu Polsatu! Będzie HIT? Oceniamy cały 1. sezon!

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Na antenie telewizji Polsat właśnie zadebiutował nowy serial pt. "Komisarz Mama". 8-odcinkowa produkcja, która oparta jest na licencji serialu "Candice Renoir", który we Francji doczekał się aż 8 sezonów, zapowiada się na powiew świeżości w polsatowskiej ramówce. Warto obejrzeć "Komisarz Mamę"? Za nami cały 1. sezon, więc sprawdźcie naszą recenzję!

"Komisarz Mama" odcinek 1 - premiera w środę, 3 marca, o godzinie 21:05 na antenie Polsatu

"KOMISARZ MAMA" - RECENZJA

Telewizja Polsat wciąż próbuje i szuka swojego nowego serialowego hitu. "Zawsze warto" doczekało się tylko dwóch transzy, a widzowie stacji ze słoneczkiem w logo wciąż najchętniej sięgają po produkcje znane i od lat lubiane, z "Przyjaciółkami" na czele. To jednak nie zniechęca dyrektor programowej Polsatu, Niny Terentiew, która wierzy, że ściągnięcie przed telewizory nowych widzów jest możliwe. Podczas gdy TVN celuje w kolejne kryminały, tak Polsat pragnie przyciągnąć do siebie widzów spragnionych komediowych doznań i "Komisarz Mama" może okazać się dla nich naprawdę ciekawą propozycją.

"Komisarz Mama" to serial łatwy, prosty i przyjemny. Widz nie powinien oczekiwać po tej produkcji skomplikowanych zagadek kryminalnych, lecz niezobowiązującej rozrywki i bohaterki, której trudno nie lubić, chociaż momentami metody działań pani komisarz Marii Matejko (Paulina Chruściel) wołają o pomstę do nieba, a niektóre rozwiązania fabularne dyskwalifikują całość jako poważny kryminał. Tyle, że serial aż takich ambicji nie miał. Tutaj kryminalne podłoże jest wyłącznie pretekstem do kompletnie innej historii.

To przede wszystkim opowieść o kobiecie, która musi odnaleźć się w męskim świecie i niemal na każdym kroku udowadniać swoją wartość. Tutaj ogromne ukłony należą się Paulinie Chruściel, która zwyczajnie "robi robotę" i po seansie 8. odcinków nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Chruściel jest nie tylko bezbłędna, ale wręcz bawi się swoją rolą, robi show i kradnie każdą scenę dla siebie. Świetny jest też Wojciech Zieliński, przy okazji tworząc najbardziej nieoczywistego bohatera w całym serialu. Przy koncercie tej dwójki niestety nikną pozostali bohaterowie, których charakterystyka jest jedynie lekko zarysowana, a czasami wręcz są potraktowani tak stereotypowo, że aż oczy bolą.

Zagadki kryminalne prezentowane w kolejnych odcinkach są dość zróżnicowane i w większości ciekawe, chociaż tak naprawdę najbardziej interesujące są rozwijające się relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami. Stan, w jakich ich zastajemy w 1. odcinku, szybko ulegnie zmianie i okaże się, że za niektórymi z nich kryją się intrygujące historie oraz połamane życiorysy. Pierwsze wrażenie może okazać się dość mylące.

"Komisarz Mama" to serial, który sprawia wiele radochy podczas seansu. Fabularną obyczajówkę w ciekawy sposób wymieszano z kryminałem i dodano do tego szczyptę komedii. Dobrze się to ogląda i właściwie po obejrzeniu pierwszego sezonu mogę powiedzieć, że czuję jedno - ogromny niedosyt. Te 8 odcinków wygląda w zasadzie jak wstęp do całej opowieści, więc trzymam kciuki za oglądalność i kolejną odsłonę "Komisarz Mamy". Szkoda byłoby zmarnować taki potencjał.

Ocena: 6/10

Krzysztof Połaski

[email protected]

Recenzja została pierwotnie opublikowana 3 marca 2021 roku.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn