Bydgoska Pesa chce dostarczyć Kolejom Dolnośląskim dwa dwuczłonowe pociągi o napędzie spalinowym. To jedyny producent, który złożył propozycję w przetargu. Otwarcie ofert nastąpiło w czwartek, 23 lipca. Regionalny przewoźnik podejmie decyzję o zakupie do 20 października. Jeśli Koleje Dolnośląskie skorzystają z oferty Pesy, będą musiały zapłacić producentowi 21,4 mln zł za jeden pociąg.
Koleje Dolnośląskie bardzo chciałby powiększyć tabor o pojazdy hybrydowe, z napędem elektryczno-spalinowym. Takie pociągi mogłyby jeździć na silniku spalinowym tam, gdzie nie ma trakcji elektrycznej oraz korzystać z prądu w miejscach, w których infrastruktura na to pozwala.
Zaoferowana przez Newag cena była jednak wyższa niż oczekiwały KD. Za każdy z dwóch trójczłonowych pojazdów Newag oczekuje 28,2 mln zł. O ewentualnym zakupie hybryd Koleje Dolnośląskie zadecydują do 2 września.
Wcześniej, 30 czerwca, zarząd spółki kolejowej podjął decyzję o zakupie od Pesy 5 składów elektrycznych. Każdy z tych pięcioczłonowych pociągów będzie kosztował 29 mln zł. Propozycja drugiego producenta, który wziął udział w przetargu, firma Newag, wyceniła każdy ze składów na 3 mln zł więcej.
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?