Podczas rutynowej kontroli na autostradzie A4 zgorzeleccy funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu zapobiegli przywozowi 24 ton zużytej folii ogrodniczej, która była zanieczyszczona ziemią. Polski odbiorca odpadów nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał ten transport za nielegalne przemieszczanie odpadów. Działania kontrolne prowadzone były wspólnie z pracownikami Delegatury WIOŚ z Jeleniej Góry. Naczepę wraz z towarem zajęto do dalszego postępowania karnego.
Kierowcę pojazdu ukarano dwoma mandatami karnymi w wysokości 200 zł każdy. Przewoźnik w postępowaniu administracyjnym zagrożony jest karą łączną w wysokości 16 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą do 500 tys. zł.
To kolejny transport nielegalnych odpadów przez zachodnią granicę. W tamtym roku próbowano przemycić ich aż 265 ton. To nie jedyne problemy z jakimi muszą radzić sobie funkcjonariusze dolnośląskiej KAS.
Więcej o ich działaniach przeczytasz tutaj:
- Ślady II wojny światowej we Wrocławiu. Tu wciąż można je dostrzec [ZOBACZ ZDJĘCIA]
- Wiatr zerwał dach zabytkowego kościoła na szczycie Ślęży. Parafia prosi o pomoc!
- Tak wygląda ostatni odcinek S3 na Dolnym Śląsku. Zobacz zdjęcia z placu budowy!
- Rodzina z Wrocławia marzy o własnym "M". Miasto wciąż zwleka z remontem mieszkania
- Wypadek trzech samochodów na AOW. Ciężarówka spadła z wiaduktu (ZDJĘCIA)
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?