Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna rozprawa w procesie Janicki - Dutkiewicz. Szef Dynamicomu nie odebrał wezwania

Marcin Rybak
Michał Janicki czuje się obrażony wypowiedziami prezydenta z konferencji prasowej
Michał Janicki czuje się obrażony wypowiedziami prezydenta z konferencji prasowej fot. Tomasz Hołod
Wrocławski sąd przesłuchał dziś kolejnego świadka w procesie, jaki prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi wytoczył były wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki. Zeznania składał były dyrektor gabinetu prezydenta Maciej Potocki. Wezwany był także szef spółki Dynamicom Tomasz Góralski. Nie dotarł jednak do sądu, bo nie odebrał wezwania. Kolejna rozprawa 21 marca.

Janicki - przypomnijmy - czuje się obrażony wypowiedziami prezydenta z konferencji prasowej z października 2012. Dutkiewicz mówił wtedy o powodach zdymisjonowania Janickiego i uczynił go odpowiedzialnym za brak rozliczenia imprez na stadionie z lipca 2012 - koncertu Queen i piłkarskiego turnieju Polish Masters.

Zeznania Macieja Potockiego.

Maciej Potocki był dyrektorem gabinetu prezydenta Wrocławia do lipca 2012. Mówi, że pamięta, jak Janicki przekazywał informacje o przygotowaniach do imprez na stadionie. Było to na posiedzeniach prezydenta z wiceprezydentami. Choć nie były to spotkania poświęcone tylko stadionowi i imprezom. Każdy wiceprezydent relacjonował sprawy, za które odpowiadał.

- Byłem bardzo zaskoczony gdy usłyszałem w mediach, a było to już po odejściu Janickiego, był taki czas, że pan Michał nie zajmował się sprawami stadionowymi. Bo myśmy go kojarzyli właśnie ze sprawami stadionowymi - świadek w ten sposób komentuje główną tezę z pozwu Janickiego, który twierdzi, że kilka miesięcy przed imprezami miał być odsunięty od zajmowania się stadionem i imprezami.

Na pytanie pełnomocnika Rafała Dutkiewicza Maciej Potocki mówi jednoznacznie, że na pewno Janicki był odpowiedzialny za sprawy stadionowe i nigdy nie został od nich odsunięty. Pamiętam, że było posiedzenie rady miejskiej dotyczące stadionu. - Chodziło o rozliczanie imprez, na pewno kiedy to zostanie rozliczone, że coś się przesuwa. Ale szczegółów nie pamiętam. Referował to Michał Janicki.

- Raz uczestniczyłem w jednym spotkaniu - gdzieś w Sukiennicach - na 90 procent dotyczyło to tego koncertu na stadionie. I pan Góralski mówił, że rusza ze sprzedażą biletów i z jego strony padła taka prośba: czy istnieje możliwość, żeby miasto szerzej informowało o tym, że bilety są w sprzedaży. Nikt się tej prośbie nie dziwił.

Pytania zadają pełnomocnicy Michała Janickiego.

Pada pytanie o to kiedy była sesja rady miejskiej, na której rozmawiano i rozliczeniach imprez. Świadek Maciej Potocki nie pamięta.

Pytanie czy świadek odpowiadał za przygotowywanie takich dokumentów jak pełnomocnictwa. Świadek odpowiada, że w gabinecie prezydenta się to rejestruje, ale przygotowują to inne departamenty. Do departamentu prezydenta przychodzi dokument już przygotowany, parafowany przez dyrektora departamentu, radcę prawnego itp.

- Czy spotkał się pan z dokumentem upoważniającym Janickiego do zajmowania się sprawami organizacji imprez?
- Nie zajmowałem się tym, nie spotkałem takiego dokumentu. Nie słyszałem o takim dokumencie ale nie zajmowałem się tym.

- Wracając do sesji rady miejskiej, o której pan mówił, to co było referowane przez Janickiego?
- Nie pamiętam. Pamiętam,że była tam mowa o rozliczeniach imprez. Na pewno byłem na takiej sesji. To było tuż przed końcem mojej pracy w urzędzie (1 lipca 2012) albo tuż po.

Koniec zeznań Macieja Potockiego. O godz. 10.30 miał zeznawać szef firmy Dynamicom Tomasz Góralski - nie zjawił się jednak w sądzie, bo nie odebrał wezwania.

Kolejną rozprawę wyznaczono na 21 marca. Tego dnia mają zeznawać Marcin Bużantowicz (wspólnik Góralskiego) oraz Dominik Kowalski - przedstawiciel UEFA we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska