Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna kontrola Inspekcji Transportu Drogowego autobusów miejskich. Jest dramat! Prezes MPK wydał oświadczenie

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Michalczewski nie poprawił stanu taboru od ostatniej kontroli ITD
Michalczewski nie poprawił stanu taboru od ostatniej kontroli ITD Pawel Relikowski / Polska Press
Tydzień po pierwszej kontroli autobusów miejskich Michalczewskiego Inspekcja Transportu Drogowego w środę (20 października) wróciła do zajezdni na Gaju. Okazuje się, że przez 7 dni przewoźnik nie wyciągnął żadnych wniosków, a wyniki są jeszcze gorsze niż ostatnio. Także prezes MPK, który pokazał się koło zajezdni stracił cierpliwość i wezwał na dywanik właścicieli Michalczewskiego. Wieczorem wydał oświadczenie. Przeczytajcie poniżej.

AKTUALIZACJA

Godz. 20
Po spotkaniu z właścicielami firmy Michalczewski prezes wrocławskiego MPK wydał oświadczenie. Oto jego treść:

USTALENIA PO SPOTKANIU Z WŁAŚCICIELAMI FIRMY MICHALCZEWSKI ws. KONTROLI ITD.
Rozumiem trudna sytuację firmy Michalczewski. Na podstawie przyjętego w umowie sposobu naliczania stawki za wozokilometr, podwykonawca realizuje obecnie usługę przewozową za stawkę niższa niż w 2015 roku (ewentualną zmianę sposobu naliczania stawki może zatwierdzić jedynie sąd - sprawa jest w toku). Od tego czasu znacząco wzrosły jednak koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa i utrzymania taboru.
Doraźnie planujemy następujące rozwiązania:
1. Wsparcie działu technicznego MPK w diagnostyce pojazdów firmy Michalczewski,
2. Udostępnienie zaplecza technicznego i infrastruktury MPK mechanikom firmy Michalczewski, w celu szybszej i skuteczniejszej poprawy stanu technicznego jego taboru,
3. Firma Michalczewski udostępni mechanikom MPK dostęp do swojego zaplecza technicznego w celu weryfikacji jakości pracy jego mechaników,
4. Jednocześnie, mając na względzie bezpieczeństwo przewozów, zwrócimy się do ITD o przeprowadzanie dalszych kontroli w celu weryfikacji stanu technicznego taboru naszych podwykonawców - firm Michalczewski i Mobilis.
Doceniam zaangażowanie przewoźnika i otwartość na rozmowy, jednak trudna sytuacja firmy Michalczewski powoduje, że nie wykluczam w tej chwili żadnego scenariusza. Zapewniam jednocześnie, że niezależnie od przyjętego ostatecznego rozwiązania nie ucierpią na tym nasi pasażerowie ani pracownicy firmy Michalczewski. Zrobię wszystko że usługa przewozowa zostanie utrzymana w obecnym zakresie.
Krzysztof Balawejder
Prezes zarządu MPK Wrocław

Godz. 13
Od środy rano, 20 października, trwa kolejna kontrola autobusów firmy Michalczewski, która na zlecenie wrocławskiego MPK wozi wrocławian. W wyniku niedawnej kontroli, która odbyła się 13 października, inspektorzy po sprawdzeniu 23 autobusów zatrzymali 10 dowodów rejestracyjnych, w tym 6 pojazdów nie zostało dopuszczonych do ruchu.

Czytaj więcej:Inspekcja Transportu Drogowego: blisko połowa kontrolowanych autobusów miejskich z niebezpiecznymi usterkami

20 października kontrolerzy Inspekcji Transportu Drogowego znów ustawili mobilną stację diagnostyczną koło zajezdni Michalczewskiego przy ul. Gazowej. I znów wyniki mogą jeżyć włosy na głowach pasażerów wrocławskiej komunikacji miejskiej.

- Tydzień czasu przewoźnik miał od ostatniej kontroli, żeby przyjrzeć się lepiej stanowi taboru i podjąć działania poprawiające bezpieczeństwo. Okazuje się, że dziś jest nawet gorzej niż było tydzień temu - informuje rzecznik dolnośląskiego oddziału ITD Mariusz Kaczmarz.

Do godz. 12 ITD zbadała 17 autobusów. Aż 9 z nich zatrzymano dowody rejestracyjne, a z tych 9 aż 8 autobusów nie zostało dopuszczonych do ruchu, czyli po zjechaniu ze stacji diagnostycznej powinny trafić wprost do warsztatu.

Mariusz Kaczmarz wskazuje, że wykrywane są wciąż te same niebezpieczne usterki:

  • układu hamulcowego,
  • wycieki płynu chłodniczego i oleju,
  • usterki układu zawieszenia.

Kierowcy wyjeżdżają na linie, mimo że widzą na desce rozdzielczej kontrolkę informującą, że np. z układem hamulcowym dzieje się coś złego. Najczęściej tłumaczą inspektorom, że wyjechali, “bo przełożeni kazali”.

Prezes MPK zniecierpliwiony - jest reakcja

Michalczewski jest podwykonawcą wrocławskiego MPK. Zwykle prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder ogranicza się do poinformowania, że bezpieczeństwo pasażerów jest oczywiście ważne, ale MPK ma ograniczone możliwości wpływania na przewoźników. Podczas dzisiejszej kontroli prezes Balawejder pojawił się koło zajezdni na Gaju, a następnie ogłosił, że dziś o godz. 18 w siedzibie MPK odbędzie się spotkanie z właścicielami Michalczewskiego.

- Wezwałem w trybie pilnym właścicieli firmy do złożenia wyjaśnień oraz przedstawienia planów, które zapewnią poprawę tej sytuacji - poinformował Balawejder. - Bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem, dlatego oczekuję, że przewoźnik wdroży rozwiązania mające na celu znaczącą poprawę stanu technicznego swoich pojazdów - dodał prezes.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska