Kolejna afera w Nadleśnictwie Lubin?
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą lubińskiej komendy oraz wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali dwóch pracowników lasów państwowych oraz przedsiębiorcę. Mężczyźni podejrzani są o przestępstwa związane z nielegalny obrotem drewnem oraz wycinką dębów.
- Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i wydziału do walki z korupcją nad sprawa pracowali od kilku miesięcy - mówi Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - W wyniku pracy operacyjnej i na podstawie zebranych informacji policjanci ustalili, że na terenie lasów państwowych może dochodzić do nielegalnej wycinki dębów oraz nieprawidłowości związanych z obrotem drewnem. W momencie, gdy ustalenia i podejrzenia funkcjonariuszy w wysokim stopniu zostały uwiarygodnione doszło do zatrzymań na terenie powiatu lubińskiego.
To nie pierwsza afera w Nadleśnictwie Lubin. Czytaj tutaj
Jak ustalili policjanci w cały proceder zamieszkanych było trzech mężczyzn dwóch pracowników lasów państwowych oraz jeden przedsiębiorca.
- Wszyscy działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Do chwili zatrzymania funkcjonariusze udowodnili sprawcom nielegalną wycinkę kilkudziesięciu dębów, oszustwa oraz fałszowanie dokumentów - dodaje Jan Pociecha.
Z dalszych ustaleń policjantów wynika, że pracownicy lasów państwowych nadzorowali wycinkę drzew oraz fałszowali dokumentację i asygnaty na drewno. Przedsiębiorcy w tym procederze zależało na zdobyciu większej ilości drewna i obejście obowiązujących limitów.
- Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności całej sprawy oraz na jaką skalę był prowadzony proceder przez zatrzymanych mężczyzn - mówi Pociecha. - Zatrzymani to trzej mieszkańcy powiatu lubińskiego w wieku od 30 do 59 lat wszystkim może grozić kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Swoje wewnętrzne postępowanie prowadzili też pracownicy Nadleśnictwa Lubin.
- Straż leśna od końca grudnia do zeszłego tygodnia prowadziła postępowanie w tej sprawie, wszystkie materiały zostały przekazane policji - powiedział nam nadleśniczy Nadleśnictwa Lubin, Marek Nieruchalski. - Postępowanie zostało wszczęte na podstawie naszych ustaleń i donosów, jakie docierały do nas - dodaje szef lubińskich lasów. - W środę zatrzymano dwóch moich pracowników, podleśniczego i leśniczego.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?