Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Dolnośląskie: Rekordy w liczbie pasażerów i kiepskie widoki na nowe pociągi

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
W 2019 r. regionalny przewoźnik przewiózł 14,1 mln pasażerów po Dolnym Śląsku. To rekordowy wynik. O rok wcześniej podróżnych było o około 20 procent mniej. Jednak takie osiągnięcia to też problemy: zwiększającą się liczba osób korzystających z pociągów sprawia, że konieczne są zakupy nowego taboru, a te przeciągają się.

Kolejarze z dolnośląskiej spółki policzyli pasażerów korzystających z pociągów Kolei Dolnośląskich w roku 2019. Z oferty regionalnego przewoźnika skorzystało 14,1 mln pasażerów. Jest to liczba o 2,4 mln większa niż rok wcześniej.

- Nie bez znaczenia jest fakt, że rok 2019 był rekordowy również pod względem uruchamiania nowych kierunków. Takie wyniki to najlepszy dowód na to, że pociągi stają się dla Dolnoślązaków jednym z podstawowych narzędzi codziennego przemieszczania się, co z pewnością pozwoli na dalszy rozwój spółki – cieszy się rzecznik Kolei Dolnośląskich Bartłomiej Rodak.

Dla porównania, w 2010 r. pociągami różnych przewoźników po Dolnym Śląsku przejechało łącznie niecałe 10 mln osób.

Koleje Dolnośląskie, których właścicielem jest urząd marszałkowski rozwijają ofertę. W poniedziałek, 20 stycznia zarząd województwa dolnośląskiego poinformował o zwiększeniu liczby pociągów do Kątów Wrocławskich. Gmina sfinansuje 9 nowych par połączeń. Oznacza to, że od nowego rozkładu jazdy pomiędzy Wrocławiem i Kątami Wrocławskim kursować będą 32 pary pociągów.

Trwa głosowanie...

Jak oceniasz komfort jazdy Kolejami Dolnośląskimi?

Właściciel Kolei Dolnośląskich konsekwentnie przejmuje też torowiska. Najbardziej znanym odcinkiem „marszałkowskim” jest linia Trzebnica – Wrocław. W 2019 r. uruchomione zostało również połączenie od Dzierżoniowa do Bielawy, a urząd stara się o uruchomienie linii Jelenia Góra – Lwówek Śląski oraz w dalszej kolejności linii m.in. w Karkonoszach.

Jednak Koleje Dolnośląskie padają ofiarą swojego sukcesu. Pasażerów jest coraz więcej, a nie przybywa pociągów. W kwietniu 2019 r. KD zrezygnowały z zakupu 11 nowych składów, ponieważ proponowana przez wykonawcę cena była wynosiła 250 mln zł i była wyższa od zakładanej o ponad 40 mln zł. Przedstawiciele urzędu wciąż deklarują, że zakupy będą. Jednak nowego taboru nie można spodziewać się szybko: od wybrania dostawcy do pojawienia się nowych pociągów na torach może minąć nawet dwa, trzy lata.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska