Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolczak zbrojny - groźny pająk we Wrocławiu. Jego ugryzienie naprawdę bardzo boli

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Kolczak zbrojny to pająk ciepłolubny, można go spotkać najczęściej w lecie, w niekoszonych zaroślach lub trawach gdzie wije ogromne sieci przypominające kule wielkości jajka
Kolczak zbrojny to pająk ciepłolubny, można go spotkać najczęściej w lecie, w niekoszonych zaroślach lub trawach gdzie wije ogromne sieci przypominające kule wielkości jajka Alexf17/wikipedia
Lubi ciepło, poluje na owady, w tym osy i kryje się w niekoszonych zaroślach. Nie jest groźny jeśli się go nie atakuje, ale za atak uzna wszystko, co zagraża jego życiu. Przekonała się o tym pani Agnieszka, którą kilka nocy temu obudził potworny ból. Potem było już tylko gorzej. We Wrocławiu znów pojawił się kolczak zbrojny.

- Około 1 w nocy obudził mnie silny ból. Z początku myślałam, że to skurcz, ale na wszelki wypadek poszłam do łazienki, aby sprawdzić, czy nic mnie nie ugryzło. Na skórze nie było żadnego śladu. Po powrocie do sypialni podniosłam jednak kołdrę i okazało się, że na pościeli siedzi pająk – opisuje nasza czytelniczka, pani Agnieszka. - Mojemu partnerowi udało się ustalić, że mamy do czynienia z kolczakiem zbrojnym.

- Tak, to faktycznie kolczak zbrojny – potwierdza dr Jarosław Pacoń z Zakładu Parazytologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. - To pająk ciepłolubny, można go spotkać najczęściej w lecie, w niekoszonych zaroślach lub trawach, gdzie wije ogromne sieci przypominające kule wielkości jajka. Jest to pająk agresywny, ale nie atakowany nie kąsa.

Mimo, że ból narastał, pani Agnieszka nie zdecydowała się na wizytę u lekarza. - W internecie przeczytałam, że pająk ten zabija owady, ale jego jad nie zagraża życiu człowieka. Powoduje natomiast osłabienie i dreszcze, które mogą utrzymywać się do dwóch tygodni. Ponieważ jestem alergikiem, od razu zażyłam leki antyhistaminowe i ibuprofen na ból.

- To dobry zestaw przy takim ugryzieniu. Można do niego dodać zimny okład, który zahamuje rozprzestrzenianie się jadu – proponuje Karol Bubel, który we wrocławskim zoo opiekuje się terrarium. - W przypadku ugryzienia kolczaka zbrojnego, możemy sobie także odpuścić wizytę u lekarza, oczywiście jeśli wiemy, że nie mamy alergii na jad. Objawy po ugryzieniu mogą bowiem przypominać użądlenie osy lub pszczoły – dodaje.

O niebezpiecznych pająkach we Wrocławiu było już głośno. W roku 2020 mieszkańcy bloków (także na Gaju) przeżywali inwazję kolczaków zbrojnych. Zarządca budynków przeprowadził wówczas dezynsekcję, która miała raz na zawsze rozwiązać problem.

- Dezynsekcja to drastyczne rozwiązanie – przekonuje Karol Bubel. - Szczególnie, że wbrew panującej opinii jest to gatunek powszechnie występujący w naszym kraju, a co za tym idzie, także w ciepłym Wrocławiu. O wiele skuteczniejszym rozwiązaniem będzie moskitiera, dzięki której pająk pozostanie tam gdzie powinien, poza naszym mieszkaniem, na ciepłej, wilgotnej, nieskoszonej łące.

Pani Agnieszka przekonała się jednak, że spotkanie z kolczakiem może mocno odbić się na naszym samopoczuciu. - Następnego dnia nie czułam się dobrze, miałam zawroty głowy, dreszcze, towarzyszyły mi brak sił i utrzymujący się, intensywny ból lewej nogi. Dolegliwości przeszły po dwóch dobach, po dużych dawkach ibuprofenu i leków antyhistaminowych.

- Kolczak zbrojny sam nie atakuje. Nie jest zwierzęciem terytorialnym, które ugryzie nas, jeśli przejdziemy obok niego na łące. Nie broni terenu, nie poluje na ludzi. Pani Agnieszka miała pecha, bo przycisnęła go przez sen nogą – wyjaśnia Karol Bubel. - Pająk sam postanowił się bronić. Oczywiście my też mamy prawo się bronić, to naturalny odruch. Ale musimy pamiętać, że kolczak zabija komary i osy, które bywają naprawdę kłopotliwe.

Występowanie kolczaka w mieście nie jest, jak wspominał opiekun bezkręgowców, niczym nietypowym. Od kiedy średnia temperatura we Wrocławiu podniosła się o dwa stopnie, możemy tu spotkać nawet modliszkę, dotąd występującą w Polsce głównie w Bieszczadach. - Jeśli temperatura wciąż będzie rosnąć, za kilkanaście lat możemy mieć problem z moskitami. I to będzie prawdziwy problem – mówi Karol Bubel. Być może wówczas towarzystwo kolczaka zbrojnego okaże się dla nas wręcz pożądane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska