Bez smaku i zapachu

   Przez lata całe naszą żywność od zachodniej odróżniało to, że - jeśli już udało się ją dostać - miała i smak, i zapach. Właśnie ze względu na te cechy np. polskie, wiejskie kiełbasy cieszą się powodzeniem na całym świecie, gdyż ciągle jeszcze nie upodobniły się do zachodnich - mocno rozdrobnionych, bez wyczuwalnych kawałków mięsa i prawdziwego aromatu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nasze artykuły spożywcze, coraz częściej wzorowane na zachodnich
- wytwarzanych na sztucznych komponentach, barwnikach i aromatach - wkrótce nie będą się odróżniały na korzyść od tych z innych, bardziej rozwiniętych, krajów. Takiego w każdym razie zdania są telefonujący do nas Czytelnicy, którzy ubolewają nad pogorszeniem się smaku i zanikiem zapachu polskiej żywności.
   - Dawniej, gdy się rozwinęło kostkę masła, to pachniało prawdziwym masłem. Teraz chodzę po sklepach, cichcem odchylam kawałek filii czy pergaminu i wącham masło, szukając takiego, które jeszcze ma prawdziwy, apetyczny zapach. I najczęściej nie udaje mi się znaleźć - narzeka Marta D. - Masłem nie pachną też mieszanki masła z olejami roślinnymi, choć ich producenci usiłują nas czasem przekonać w reklamach, że jest to ten zapach, który pamiętamy z dzieciństwa spędzanego np. na wsi u babci. Również chleb noszący nazwę "wiejski" bynajmniej prawdziwym, wsiowym chlebem nie pachnie; nie przypomina go także ani smakiem, ani konsystencją. Z żalem chyba trzeba się będzie w końcu pogodzić z tym, że na zawsze już minęły czasy, gdy jedzenie miało zachęcający, naturalny zapach, a nie zawdzięczany dodanym substancjom chemicznym - ubolewa nasza rozmówczyni.
   Na niewłaściwy smak, a raczej - kompletny brak zapachu i smaku "sklepowych" jajek
i niektórych importowanych pomidorów zwróciła z kolei uwagę Bożena O. - Jajka kupowane od kobiety na placu jeszcze niekiedy mają taki smak, jak trzeba, ale te z marketów, nawet gdy nazwai obrazek na ich opakowaniu sugerują, że są to jajka wiejskie - są całkowicie pozbawione smaku. Jeśli używam ich do ciasta - to mi nie przeszkadza, ale przykro jeść jajecznicę, która - gdyby nie sól i pieprz - byłaby zupełnie bez smaku. Czasem przygotowując posiłek, zastanawiam się ostatnio - czy może wysiadł mi zmysł powonienia, bo jeśli kroję pomidora i zupełnie nie czuję jego zapachu, to oznacza, że albo ze mną jest coś nie tak, albo z nim - stwierdza Czytelniczka. (I)