Kobieta jechała z takimi oponami! Auto dwa dni "po przeglądzie" (ZOBACZ)

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Dolnośląska Policja
Policjanci jeleniogórskiej drogówki patrolując miasto na ulicy Wolności zatrzymali do kontroli drogowej 34-letnią kobietę kierującą samochodem marki Audi. Kobieta zwróciła ich uwagę, bo jechała bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Za chwilę okazało się, że to nie był jedyny problem.

W trakcie kontroli okazało się, że dwa dni wcześniej pojazd, którym się poruszała przeszedł pozytywnie badania techniczne. Tymczasem policjanci odkryli, że dwie tylne opony były kompletnie zużyte, dosłownie wyglądały jak te w bolidzie formuły 1 po kilkudziesięciu okrążeniach!

Mundurowi uznali, że stanowi to zagrożenie bezpieczeństwa jej samej i pasażerów. Zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a kierująca musiała podjechać do najbliższego warsztatu samochodowego, by wymienić ogumienie.

Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 132

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
21 marca, 12:44, Zubi:

Co jak co ale prawda jest taka że typowa przedstawicielka płci pięknej za kółkiem nigdy nie zainteresuje się tym w jakim stanie jest ogumienie w jej wozie czy choćby kiedy olej był zmieniany i ile go jest lub kiedy rozrząd był robiony. Bo one nie znają się na tym i od tego mają swoich facetów. Niestety coraz częściej i wśród facetów (choć bardziej takich to cipeuszami można nazwać) są tacy co sami nie potrafią nawet koła wymienić a co dopiero skontrolować wyżej wymienione rzeczy. Co jak co ale jeżdżąc autem powinno się mieć tą podstawową wiedzę na co zwracać uwagę, jak coś działa itp.

21 marca, 21:46, Kobieta:

Zubi.

Otóż stwierdzam że nie wszystkie kobiety takie są. Ja też jestem kobietą i olej wymieniam regularnie co 10 tys. km. Oczywiście razem z filtrami. Do tego dam o klimatyzację a rozrząd wymieniam po 60tys km. Poza tym stan ogumienia stwierdza mechanik który zmienia opony za wiosnę lub zimę a nie ja. Od tego go mam i wiem że z takimi oponami nigdy by mnie z warsztatu nie wypuścił.

O przepraszam ja tez jestem tą babą za kierownicą i wymieniam opony (koła)sama!!!

Olej tez co 10tysiecy,sama pielegnuje auto,pale gume i nawet wlaczam światła nigdy mi sie nie zdrzyło nie włączyć!!! A prawko mam już troche i autko też więc nie wszystkie są tępe popatrz na facetów!!!! Koleżanke powyżej pozdrawiam

C
Cała prawda cały dzień

Kobieta Driftuje napewno .

G
Gość

Musieli jej w.nocy zamienic zlodzieje

K
Kobieta
21 marca, 12:44, Zubi:

Co jak co ale prawda jest taka że typowa przedstawicielka płci pięknej za kółkiem nigdy nie zainteresuje się tym w jakim stanie jest ogumienie w jej wozie czy choćby kiedy olej był zmieniany i ile go jest lub kiedy rozrząd był robiony. Bo one nie znają się na tym i od tego mają swoich facetów. Niestety coraz częściej i wśród facetów (choć bardziej takich to cipeuszami można nazwać) są tacy co sami nie potrafią nawet koła wymienić a co dopiero skontrolować wyżej wymienione rzeczy. Co jak co ale jeżdżąc autem powinno się mieć tą podstawową wiedzę na co zwracać uwagę, jak coś działa itp.

Zubi.

Otóż stwierdzam że nie wszystkie kobiety takie są. Ja też jestem kobietą i olej wymieniam regularnie co 10 tys. km. Oczywiście razem z filtrami. Do tego dam o klimatyzację a rozrząd wymieniam po 60tys km. Poza tym stan ogumienia stwierdza mechanik który zmienia opony za wiosnę lub zimę a nie ja. Od tego go mam i wiem że z takimi oponami nigdy by mnie z warsztatu nie wypuścił.

G
Gość

No co sportowe opony

Z
Zubi

Co jak co ale prawda jest taka że typowa przedstawicielka płci pięknej za kółkiem nigdy nie zainteresuje się tym w jakim stanie jest ogumienie w jej wozie czy choćby kiedy olej był zmieniany i ile go jest lub kiedy rozrząd był robiony. Bo one nie znają się na tym i od tego mają swoich facetów. Niestety coraz częściej i wśród facetów (choć bardziej takich to cipeuszami można nazwać) są tacy co sami nie potrafią nawet koła wymienić a co dopiero skontrolować wyżej wymienione rzeczy. Co jak co ale jeżdżąc autem powinno się mieć tą podstawową wiedzę na co zwracać uwagę, jak coś działa itp.

J
Jurek

No co miała opony do formuły 1,ale miała chyba też zapalenie opon mózgowych.

T
Tom

Takie opony w ładną pogodę mają lepszą przyczepność niż nowe.

G
Gość

A gdzie konsekwencje dla stacji diagnostycznej?

G
Gość
20 marca, 13:30, Gość:

POżyczyła dobre oPOny, POjechała na przegląd i PO sprawie. POtem oddała oPOny założyła swoje i "śmigała" Leming, to leming.......

20 marca, 13:35, Gość:

Lemingi zwykle stać na opony, to mi wygląda bardziej na elektorat 500

20 marca, 13:36, Gość:

Lemingi zwykle stać na opony, to mi wygląda bardziej na elektorat 500 plus

20 marca, 14:34, Gość:

Jak kogoś stać na Audi.

To coś jest nie wpozo z tym

przeglądem , ktoś powinien za to beknac.

21 marca, 08:53, Gość:

Jeszcze nie wiadomo co to za audi było. Może jakiś blachosmród za 2000

A jak myślisz? 3 letnie A8?

Gdzie wy macie mózgi, że macie takie dylematy?! w d u p i e ?

G
Gość
20 marca, 8:17, SiP:

Wielkie G..... diagnoście zrobią bo babeczka mogła wymienić opony po wyjeździe ze stacji diagnostycznej .

20 marca, 08:22, Gość:

oczywiście można tak tłumaczyć jak Ty - ale kierujący musi udowodnić gdzie wymienił, transakcja - dowód zakupu, nawet jeśli używane gdzie zmieniała - czy był na to paragon itd.

Nie jest tak prosto jak mówisz. Ile km ujechała od badania do czasu kontroli. Teraz wszystko jest.

Dla mnie jeśli nie udowodni wymiany jestr to naruszenie z KK.

Tłumacz w drugą stronę, jak pojedziesz z dzieckiem a na takich oponach nie zachowując należytej ostrożności - jaką zachowasz drogę hamowania? Tłumaczyć można się różnie. Ale dwie strony musiały by działać tzw. wspólnie i w porozumieniu.

20 marca, 8:28, Gość:

Opony to akurat można wymienić samemu nie odwiedzając żadnego warsztatu.

21 marca, 09:02, Gość:

Właśnie

Opony? Chyba raczej koła, ekspercie. Opony sama zdjęła z felg tak? Poza tym, kto normalny zakłada na felgi takie g ó w n o któremu bliżej do dętki, niż do opony. Życzę powodzenia w obraniu dobrej linii obrony na komisariacie. Tam wbrew pozorom nie pracują idioci.

G
Gość
20 marca, 8:17, SiP:

Wielkie G..... diagnoście zrobią bo babeczka mogła wymienić opony po wyjeździe ze stacji diagnostycznej .

20 marca, 08:22, Gość:

oczywiście można tak tłumaczyć jak Ty - ale kierujący musi udowodnić gdzie wymienił, transakcja - dowód zakupu, nawet jeśli używane gdzie zmieniała - czy był na to paragon itd.

Nie jest tak prosto jak mówisz. Ile km ujechała od badania do czasu kontroli. Teraz wszystko jest.

Dla mnie jeśli nie udowodni wymiany jestr to naruszenie z KK.

Tłumacz w drugą stronę, jak pojedziesz z dzieckiem a na takich oponach nie zachowując należytej ostrożności - jaką zachowasz drogę hamowania? Tłumaczyć można się różnie. Ale dwie strony musiały by działać tzw. wspólnie i w porozumieniu.

20 marca, 8:28, Gość:

Opony to akurat można wymienić samemu nie odwiedzając żadnego warsztatu.

Właśnie

G
Gość
20 marca, 13:30, Gość:

POżyczyła dobre oPOny, POjechała na przegląd i PO sprawie. POtem oddała oPOny założyła swoje i "śmigała" Leming, to leming.......

20 marca, 13:35, Gość:

Lemingi zwykle stać na opony, to mi wygląda bardziej na elektorat 500

20 marca, 13:36, Gość:

Lemingi zwykle stać na opony, to mi wygląda bardziej na elektorat 500 plus

20 marca, 14:34, Gość:

Jak kogoś stać na Audi.

To coś jest nie wpozo z tym

przeglądem , ktoś powinien za to beknac.

Jeszcze nie wiadomo co to za audi było. Może jakiś blachosmród za 2000

d
driver

Była na torze podriftować. Niestety wiele osób woli zmieniać opony w garażu niż bezpośrednio przed wjazdem na tor.

G
Gość
21 marca, 0:31, Gość:

A czy baranom nie przyszlo do lba ze mogla zmienic opony lub kola po przegladzie?

W baranim k.o.n.d.o.n.i.e

To widać ty widziałeś tydzień za oknem.Przegląd na lewo jak się patrzy mam nadzieję że diagnosta już ma po uprawnieniach.

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie