Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klubów PlusLigi nie stać na transferowe hity

Pawel Hochstim
Pawel Hochstim
Szefowie PGE Skry skupiają się na zatrzymaniu największych gwiazd. Mariusz Wlazły i Karol Kłos już przedłużyli kontrakty, a rozmowy z Bartoszem Kurkiem są bardzo bliskie sfinalizowania
Szefowie PGE Skry skupiają się na zatrzymaniu największych gwiazd. Mariusz Wlazły i Karol Kłos już przedłużyli kontrakty, a rozmowy z Bartoszem Kurkiem są bardzo bliskie sfinalizowania Krzysztof Szymczak
W najbliższym okienku nie będzie wielkich transferów, bo polskie kluby przegrywają z włoskimi, rosyjskimi, japońskimi i chińskimi

Facundo Conte rok temu zapłacił PGE Skrze, by móc podpisać kontrakt w Chinach, gdzie zarobił blisko trzy razy więcej, niż w Bełchatowie. Polskie kluby próbowały też namówić do powrotu do kraju Michała Kubiaka, ale w rywalizacji z japońskim Panasonic Panthers nie miały szans. Gwiazdy PlusLigi mogą liczyć na kontrakty na poziomie 300-350 tysięcy euro, a to mniej więcej połowa tego, co można zarobić w Rosji, czy Japonii. Dlatego w najbliższym okienku transferowym nie należy się spodziewać wielkich hitów.

Dwa najlepsze polskie kluby - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skra Bełchatów - skupiają się na zatrzymaniu największych gwiazd. W Bełchatowie przedłużono kontrakty z Mariuszem Wlazłym, Srecko Lisinacem i Karolem Kłosem, bardzo blisko porozumienia jest także Bartosz Kurek, a jedyną na razie pewną nową twarzą jest Grzegorz Łomacz. Z kolei ZAKSA właśnie ogłosiła przedłużenie umowy z Samem Deroo. Ważne umowy mają Dawid Konarski i Benjamin Toniutti, ale i tak mogą odejść. Bliżej wykupienia kontraktu i transferu do Japonii jest Konarski.

Duże zmiany - jak właściwie co roku - szykują się w Asseco Resovii Rzeszów, ale na największe światowe gwiazdy w Rzeszowie nie liczą. Możliwy jest powrót do Polski z Iranu Łukasza Żygadły i to jego nazwisko łączy się z Resovią.

Z Rzeszowem już rozstało się dwóch reprezentantów Polski - Piotr Nowakowski będzie grał w gdańskim Lotosie Treflu, a Damian Wojtaszek w Onico Warszawa. Prawdopodobnie Rzeszów opuści też Fabian Drzyzga, a już wcześniej zrobili to Gavin Schmitt i Thomas Jaeschke.

Swoje największe gwiazdy zatrzymał Jastrzębski Węgiel, który po trzech latach przerwy wrócił na ligowe podium. Jastrzębianie interesują sie m.in. najlepszym graczem AZS Częstochowa Rafałem Szymurą, ale raczej trafi on do GKS Katowice.

Na razie królami polowania są Onico i Lotos Trefl. Oba kluby rozebrały z przyjmujących Indykpol AZS Olsztyn - w Lotosie zagra Aleksander Śliwka, a w Politechnice Wojciech Włodarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Klubów PlusLigi nie stać na transferowe hity - Dziennik Łódzki

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska