Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłodzko: Prokuratura bada przyczyny pożaru

WEN
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Piotr Kanikowski
Policja i prokuratura zbadają, jakie były przyczyny tragicznego pożaru do jakiego doszło w nocy z piątku na sobotę w Kłodzku, przy ul. Zamiejskiej. W ogniu spłonęło dwóch mężczyzn, a kobieta i ratujący ją strażak trafili do szpitala.

Jak informuje Janusz Marnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, poprawia się stan zdrowia ratownika.

- Doznał lekkich poparzeń i trafił do szpitala na obserwację - mówi rzecznik kłodzkiej straży. Lepiej czuje się też kobieta uratowana z płomieni. W pożarze zginęli jej 34-letni syn i 62-letni mąż. Do zdarzenia doszło po godz. 1.00 w nocy. Ogień strawił całe mieszkanie na czwartym piętrze budynku. Pożar gasiło sześć jednostek straży, w sumie 20 strażaków. Dzięki ich szybkiej i sprawnej interwencji ogień nie rozprzestrzenił się na inne mieszkania w budynku.

- Ze wstępnych naszych ustaleń wynika, że pożar powstał przez zaprószenie ognia. Prawdopodobnie ktoś z lokatorów zostawił tlący się niedopałek papierosa - dodaje Marnik. Sprawę bada teraz kłodzka policja i prokuratura. Mieszkańcy ul. Zamiejskej są w szoku. Do takiej tragedii w tej części Kłodzka doszło po raz pierwszy.

- Całe szczęście, że pożar szybko udało się uratować, bo w przeciwnym razie ofiar byłoby znacznie więcej - mówi jedna z lokatorek sąsiedniego budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska