Niedawno u podnóża bastionu Dzwonnik został odkryty podziemny basen. Zbiornik, o wymiarach 30 m długości i 20 m szerokości, wykuto w skale setki lat temu. Prawdopodobnie służył jako rezerwowy zasób wody dla żołnierzy w kłodzkiej twierdzy.
- Chcemy udostępnić to miejsce turystom, bo jest to naprawdę ogromna atrakcja - zapewnia Henryk Urbanowski, zastępca burmistrza Kłodzka. Jego zdaniem adaptacja tego miejsca do potrzeb turystycznych możliwa byłaby jednak dopiero w przyszłym roku.
- To był na razie wstępny rekonesans. Żeby udostępnić to miejsce, musimy je najpierw odpowiednio przygotować, zabezpieczyć a przede wszystkim oświetlić - dodaje Urbanowski.
- Jak tak dalej pójdzie, to burmistrz zatopi to miasto, żeby zrobić drugą Wenecję - komentuje sprawę Tomasz Żabski, radny miejski PO. Jak dodaje, nie o wodę tu chodzi, a o długi. Na większość inwestycji miasto zaciąga kredyty, a zadłużenie sięga ponad 33 mln zł. - Zwłaszcza przed wyborami burmistrz rzuca pomysłami, nie martwiąc się, co będzie dalej - dodaje.
Wiadomo, że o fotel burmistrza będą się ubiegać: obecny burmistrz Bogusław Szpytma z lokalnego komitetu (oficjalnie nie potwierdził jeszcze swojego startu w wyborach) i Maciej Awiżeń, lider kłodzkiej PO. Nie wiadomo, czy pojawią się inni kandydaci. W poprzednich wyborach walczyło aż 10 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?