Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilkuset trzylatków bez przedszkola we Wrocławiu

Redakcja
.
. Waldemar Wylegalski
Rodzice poznali wstępne wyniki rekrutacji do przedszkoli. Wynika z nich, że dla kilkuset trzylatków może zabraknąć miejsca w wybranym przedszkolu. - Jestem matką 3-letnich bliźniaków, które nie dostały się do żadnego przedszkola we Wrocławiu. Pozostaje mi chyba tylko zwolnić się z pracy i siedzieć z dziećmi w domu - pisze do nas Katarzyna Czaplicka. Takich listów od rodziców dostaliśmy więcej.

Rodzice, których dzieci zostały wstępnie zakwalifikowane do przedszkoli, mają teraz czas do piątku, 22 kwietnia, by dostarczyć do przedszkola oświadczenie, że z przydzielonego miejsca zamierzają skorzystać. Ostateczne listy przyjętych do przedszkoli na tym etapie rekrutacji będą ogłoszone w poniedziałek, 25 kwietnia. Wtedy też dowiemy się dla ilu dzieci zabrakło miejsc w przedszkolu po pierwszym etapie rekrutacji.

Wiadomo, że do rekrutacji przystąpiło ok. 4 tysięcy dzieci, a wolnych miejsc we wszystkich przedszkolach było więcej, więc teoretycznie nie powinno brakować miejsc dla najmłodszych. Anna Bytońska z wrocławskiego magistratu informuje jednak, że może tak się zdarzyć, że nie wszystkie dzieci trafią do wybranych przedszkoli. Według wstępnych szacunków zabrakło kilkaset miejsc, w wybranych przez rodziców przedszkolach.

O tym też informują nas sami rodzice. Informują oni, że problemy z przyjęciem 3-latków do przedszkola były na osiedlach: Krzyki, Huby i Gaj i na Karłowicach

- Zastanawiam się dlaczego nikt nie pisze o trzylatkach, którzy nie dostali się w tym roku do przedszkoli we Wrocławiu? Sprawa oczywiście związana jest z reformami szkolnictwa, za które już płacą na swoim starcie najmłodsi - pisze nasza Czytelniczka Anna Nabiałek.

- Jestem mamą 3-letnich bliźniaków, które nie dostały się do żadnego przedszkola we Wrocławiu. Pozostaje mi chyba tylko zwolnić się z pracy i siedzieć z dziećmi w domu, przy czym zaznaczam, że dzieci od dwóch lat są w żłobku. Na Psim Polu i Zakrzowie dostały się tylko 4-latki, natomiast resztę miejsc zajmują 6-latki. Co teraz z 3-latkami? - zastanawia się Katarzyna Czaplicka.

Problemy z przyjęciem 3-latków do wrocławskich przedszkoli związane są z wprowadzonymi zmianami w oświacie. Po zmianach obowiązek szkolny dotyczy 7-latków. Liczba wolnych miejsc w przedszkolach zależy właśnie od tego, ile sześciolatków rozpocznie naukę w szkołach podstawowych. Wiadomo, że około 2800 spośród 6722 (czyli ponad 40 procent) wrocławskich sześciolatków, pójdzie 1 września do szkół podstawowych. Tak wynika z pierwszych oficjalnych danych wrocławskiego magistratu. Liczba ta może się jeszcze zmienić. Rodzice 6-latków będą mogli zdecydować jeszcze o wysłaniu swojego dziecka do szkoły nawet w sierpniu.

Przypomnijmy, że prawo nakazuje przyjąć do przedszkola w rejonie zamieszkania wszystkie chętne dzieci od 4 do 6 lat. Każde dziecko ma mieć zagwarantowane miejsce w przedszkolu oddalonym od miejsca zamieszkania maksymalnie o trzy kilometry. Jeśli odległość będzie większa, gmina musi zapłacić rodzicom za dojazdy.

Rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli rozpocznie się 26 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska