Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka tysięcy Dolnoślązaków dziękowało na muzycznej modlitwie za pierwszą w historii Wrocławia beatyfikację sióstr elżbietanek [ZDJĘCIA]

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Muzyczne uwielbienie zgromadziło ludzi z całego Dolnego Śląska. Wypełnili oni Halę Stulecia.
Muzyczne uwielbienie zgromadziło ludzi z całego Dolnego Śląska. Wypełnili oni Halę Stulecia. Maciej Rajfur
W sobotni wieczór prawie 5 tysięcy ludzi zebrało się w Hali Stulecia we Wrocławiu. Modlili się i dziękowali Bogu za historyczną beatyfikację dziesięciu sióstr elżbietanek, która odbyła się kilka godzin wcześniej w archikatedrze wrocławskiej.

Takiej modlitwy już dawno Wrocław nie widział. Miała ona formę muzycznego uwielbienia. Na scenie wystąpili soliści, chór i zespół instrumentalny znani z chrześcijańskich wydarzeń. Całość poprowadził ks. Teodor Sawielewicz ze wspólnoty "Teobańkologia" i Jakub Tomalak. Wystąpili: Agnieszka Cudzich, Marcin Jajkiewicz, Abba Pater Music i Muzyczna Diakonia Teobańkologii.

Spotkanie odbyło się pod hasłem: "Wierne miłości". Zebrany tłum modlił się przed Najświętszym Sakramentem, który równo po 25 latach wrócił do Hali Stulecia. Ostatni raz w tym miejscu był podczas Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego.

- To było coś więcej niż koncert. Utwory specjalnie skomponowane na tę okazję dotykały serca. Przeżyłam piękne chwile wzruszenia. Potrzebowałam takiego duchowego umocnienia. Dziękowaliśmy wszyscy za historyczny moment dla Wrocławia. Pierwsza w naszym mieście beatyfikacja może odnowić mieszkańców. Zapalić ich do wiary w Boga - mówi Anita Krajewska, wrocławianka.

Na deser i zakończenie przeprowadzono pokaz specjalny Wrocławskiej Fontanny Multimedialnej na Pergoli.
- Koncert miał chrześcijańskich charakter i był bardzo jednoczący. Muzyka i śpiew i multimedia zrealizowano na najwyższym poziomie artystycznym. Nie trzeba było być wierzącym, żeby się świetnie czuć. Poszedłem, bo namówiła mnie znajoma. Nie jest u mnie najlepiej z wiarą, może nie chodzę co niedzielę w kościele, ale z ciekawości chciałem to przeżyć. Nie żałuję. Mogłem się wyciszyć, skupić myśli, trochę się zatrzymać w codziennym biegu. To wydarzenie dało mi do myślenia. I dowiedziałem się trochę o dzielnych elżbietankach. Muszę więcej o nich poczytać - podsumowuje Kamil Nowakowski, który przyjechał z wioski pod Wrocławiem.

Muzyczne uwielbienie zgromadziło ludzi z całego Dolnego Śląska. Wypełnili oni Halę Stulecia.

Kilka tysięcy Dolnoślązaków dziękowało na muzycznej modlitwi...

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska