To nie była przypadkowa kontrola. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy ciężarówki poruszającym się po drodze pod wpływem alkoholu. Patrol szybko namierzył ten pojazd i zatrzymał do kontroli.
Kierowcą tira okazał się 37-letni Litwin. – W trakcie kontroli funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma w organizmie blisko 2,9 promila – mówi kom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji.
– Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom najpierw 100, a po chwili namysłu 500 euro łapówki. Kiedy propozycja nie poskutkowała, 37-latek zaczął prosić policjantów aby wzięli pieniądze i zapomnieli o sprawie – dodaje funkcjonariusz.
Podejrzany został jednak zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty łapownictwa oraz kierowania w stanie nietrzeźwym samochodem. Dodatkowo stracił prawo jazdy, a po pojazd zgłosił się właściciel. Teraz Litwinowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?